Wpis z mikrobloga

@Krs90: Igo wreszcie doceniony.

Od poprzedniego roku formuła MGO ewoluuje w kierunku, w którym jest coraz mniej rocka i charakteru a coraz więcej letnich, nijakich kawałków. Miłe, ale spodziewałem się więcej


@zwaldemar: zmienia się także charakter samej imprezy. Męskie granie otworzyło się na zupełnie innego słuchacza. Dzisiaj MG już nie jest kameralną imprezą, tylko wielkim przedsięwzięciem nastawionym na przynoszenie niemałych zysków.