Wpis z mikrobloga

@ediz4: Czyli p-----l po odsiedzeniu wyroku przestaje być pedofilem, ale już co do homoseksualisty chcącego adoptować dziecko stosuje się domniemanie, że jest pedofilem? Fuck logic
  • Odpowiedz
@legendarny_aleksy: jakie to ma kurna znaczenie? Dopóki p-----l nie popełni czynu pedofilskiego to nie popełnia przestępstwa. A tematem jest ułaskawienie - koleś został ułaskawiony z zakazu zbliżania się z aprobata drugiej strony i innych instytucji manipulancie.
  • Odpowiedz
@legendarny_aleksy: Bo ofiarami była jego córka i żona matołku. To jest idealne podsumowanie twoich bzdur

Komentatorzy i politycy, którzy dla celów kampanijnych chcą się odnosić do prośby o łaskę, o którą wystąpiły w zakresie zniesienia zakazu kontaktu same pokrzywdzone, zachowują się w mojej opinii niegodziwie wobec ofiar przestępstwa, które mają prawo w życiu rodzinnym do zachowania prywatności. Tego rodzaju aktywność, żeby wykorzystywać sytuację prośby o łaskę, jest zachowaniem niegodziwym...
  • Odpowiedz
@ediz4: momencik manipulatorze:

pisałeś, że ofiara złożyła skargę osobiście i dlatego nie może być mowy o syndromie sztokholmskim, a na pytanie skąd takie info wstawiasz cytat, w którym mowa o tym, że ofiara sama wnioskowała o ułaskawienie co jest najlepszym dowodem na wyżej wymieniony syndrom xD i jeszcze wyzywasz mnie od matołków xD
  • Odpowiedz
@ediz4: rozumiem, że był pedofilem w stosunku do swojej żony? Poza tym nie wiem czy jesteś tego świadomy, ale sprawy takich gwałtów zazwyczaj wychodzą na jaw przy wizycie lekarskiej
  • Odpowiedz
@legendarny_aleksy: JPRDL - sprawy innej czynności seksualnej wychodzą przy wizycie lekarskiej. A koleś był skazany również za znęcanie się nad rodziną. Sprawę której bez zeznań świadków nie udowodnisz. Syndrom sztokholmski jak się patrzy
  • Odpowiedz