Wpis z mikrobloga

Trzymajcie kciuki za Wacika. ()
Od jakiegoś czasu gryzł się w ogon do krwi: początkowo weterynarz myślał, że to wypadek podczas zabawy.
Po tygodniu okazało się, że prawdopodobnie miał na ogonie jakąś starą ranę: Wacik został podczas interwencji odebrany jakieś lokalnej patologii (adoptowaliśmy go) i prawdopodobnie był przez dawnego właściciela dla zabawy wiązany sznurkiem za ogon (,) dlatego na ogonie miał odchodzącą starą skórę i to sobie gryzł. Weterynarz usnął (o ile nic nie przekręcam) trochę tej martwicy na ognie i jest szansa, że się zagoi. Przez gęste futerko na ogonie nie było po prostu tego wcześniej widać i cały czas to sobie podgryzał, aż w końcu dogryzł się do krwi.
Jeśli do 2 tygodni rana nie będzie dobrze wyglądać, to Wacika czeka niestety amputacja części ogona.

#kitku #koty
JavaDevMatt - Trzymajcie kciuki za Wacika. (╥﹏╥)
Od jakiegoś czasu gryzł się w ogon ...

źródło: comment_1593501504EnGQDYC8UKeK2GyDyaCIZx.jpg

Pobierz
  • 20