Wpis z mikrobloga

@purrfect: Spirit to przyjemny zabójca. Jej moc "wymaga" założonych słuchawek + obserwacji otoczenia (scratch marki). Poza tym Spirit to "mind game city", masz nieziemską satysfakcję kiedy podczas loopa stajesz w miejscu i się nie ruszasz (nie używając mocy) survivorzy podchodzą do Ciebie a Ty ich ciach kataną. Bardzo polecam.
  • Odpowiedz
@Adron: wydaje się być jednym z tym trudniejszych zabójców, a ja jestem jeszcze amatorem. Chyba trzeba mieć trochę obcykaną gierkę, żeby móc się cieszyć Spirit, co?
  • Odpowiedz
@purrfect: Według mnie jedyna trudność to dobre używanie mocy. Jeśli mniej więcej ogarniasz jak wyglądają pewne loopy to raczej powinieneś dać radę. Zwykle jej umiejki używasz po tym jak kogoś walniesz z łapy, a następnie go gonisz przy pomocy jej mocy i dziabiesz drugi raz- tutaj przydaje się nasłuchiwanie odgłosów survivorów i patrzenie na scratch marki. Jak do tego przywykniesz to powinno być spoko. Nawet jak jeszcze nie ogarniasz jej mocy
  • Odpowiedz