Wpis z mikrobloga

@Antorus Znam bardzo dobrze jedną spółkę, która jest zarządzana przez bastion działaczy PSL, który się im dostał na zasadzie przydziału resortowego dawno temu. Oni są #!$%@? gorsi od PiS-owców. Serio. O ile pisowiec nabroi to go zaraz sztab z generalnej guberni usuwa, tak oni do dzisiaj chodzą jak rozpasane wieprze, nie do ruszenia, bez pomysłu, z myśleniem jak z PRL. Jeszcze jakiś czas temu na stronie www firmy były akcenty clip artów
@SynGromu: Szkoda go, bo widać było, że bardzo się starał, dużo włożył w kampanię serca, czasu i pewnie pieniędzy, a wszystko jak krew w piach i wynik gorszy od kandydatów, którzy nie zrobili nawet połowy tego... Zwłaszcza, że nie był wcale takim najgorszym kandydatem, i gdyby nie trochę zwykłego pecha w postaci mocnej i bardziej charyzmatycznej konkurencji, to wynik na pewno miałby lepszy.

Z drugiej strony jak zaczęłam czytać z nim