Wpis z mikrobloga

Siemka :)

Dawno mnie nie było, jakiś tydzień ( ͡º ͜ʖ͡º)

Pierwszy raz od 5-6 lat poszedłem do fryzjera ściąć boczki. Fajne uczucie.

Postępy widać, zakola zarastają zminiaturyzowanymi włoskami. Język tak samo. Widać linię, która zaczyna się tworzyć i na pierwszy rzut oka jest nie widoczna. Jestem pełny nadziei. Aby Fin i Minox działały jak najdłużej.

#szklistywalczyzlysina

#lysienie
szklisty - Siemka :)

Dawno mnie nie było, jakiś tydzień ( ͡º ͜ʖ͡º)

Pierwszy raz...

źródło: comment_1593362230sPdILfKBiQHOPPDm3Nw3es.jpg

Pobierz
  • 24
  • Odpowiedz
@szklisty: Świetny progres. Pamiętam ten defetyzm wykopków, kiedy zaczynałeś walkę. Włosów Elvisa Presley'a nie będziesz miał, ale za to nie będziesz łysolcem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Pearson: Nigdy włosów Elvisa nie miałem, jednak słaby donor ( ͡° ʖ̯ ͡°) Zastanawiam się tylko jak bardzo pomogło mi odzyskać włosy rozwiązanie problemu łojotokowego zapalenia skóry a ile to było łysienie androgenowe.
  • Odpowiedz
@szklisty: takie przypadki jak ty to nie jest jakas rzadkosc na zagranicznych forach o lysieniu , niestety w polsce nadal wiekszosc zyje w halucynacji ze jak sie lysieje to nie mozna tego zatrzymac. Potem widzi sie gosci ktorzy codzienie chodza w czapkach z daszkiem bo sie wstydza ubytkow ;)
  • Odpowiedz