Wpis z mikrobloga

#perfumy

Niedawno ktos pytał o A*Mena, jak szukać żeby trafić na vintage. Posiadam kilka A*Menów, flakony i odlewki z róznych lat, więc może komuś się przyda:
1. Nie wiem ile było reformulacji, ale mój research wskazuje, że poważna była w 2011 roku, przed listopadem. Na basenotes jest info od paru osób, że jednak już wcześniej przy nim majstrowali. Mój A*Men z 2004 pachnie tak samo jak ten z 2007, i dwa razy mocniej niż ten z 2014.
2. Jasnoniebieskie opakowanie wcale nie będzie wyznacznikiem tego, że trafimy na vintage. Możemy równie dobrze trafić na 2004 jak i na .. pierwszą połowę 2014, mimo, że już wtedy w obiegu byly te nowe, ciemne opakowania.
3. Najlepiej szukać flakonów z napisem A*MEN a jeszcze lepiej z napisem AngelMEN. Ja mam takiego jak tu
https://images69.fotosik.pl/817/f4431c77946e77a6med.jpg
i jest to flaszka z 2004 roku. A*Men z napisem AngelMEN zarówno na opakowaniu jak i na flakonie jest gwarantem tego, że będzie starszy niż z 2004. Więcej info nie mam/
4. Srebrne i złote metalowe flachy wcale nie będą pewniakami jeśli chodzi o moc jeśli nie znacie batcha, wiec sobie je odpuśćcie jeśli nie zależy Wam na pięknym flakonie
5. Kolor soku w A*Menie powinien być po latach zielony, szafirowy..Jesli taki jest to znaczy, że mamy do czynienia ze starym Muglerem, który zmienil kolor z szaroniebieskiego.
dr_love - #perfumy

Niedawno ktos pytał o A*Mena, jak szukać żeby trafić na vintage...

źródło: comment_1592997894pUtp21XpMCAZGqEgWRFB1r.jpg

Pobierz
  • 24
@Deska_o0: normalna sprawa w sumie. Wyobraż sobie, że przez lata używasz perfum i nagle dostrzegasz, że cos z nimi nie tak; Pachną inaczej i zużywają się dwa razy szybciej. Co prawda ja A*Mena poznałem już poreformulacyjnego ale to tylko pokazuje, że ludzie polujący na vintage, nie robią tego "bo tak", ale mają w tym jakiś cel.
@Marmite: w Polsce mam odlewkę z 2007 roku. Chyba z 20 ml, mógłbym to
@dr_love: ja nie przeczę słuszności tych poszukiwań, sam o reformulacjach dowiedziałem się właśnie w opisany przez Ciebie sposób, a najgorsze że wtedy uwierzyłem w fejki z internetowych perfumerii i niepotrzebnie wydałem worek pieniędzy w D żeby dostać produkt po reformulacji i wreszcie doczytać o tym haniebnym czynie ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@dr_love: Jestem jedna z takich osob. Poznalem A*Mena w wachalni, zakochalem sie w nim momentalnie. Po zakupie flakonu okazalo sie ze ma trwalosc do wyjscia z klatki schodowej po aplikacji wiec zaczalem robic research. Udalo mi sie upolowac flaszke z 2003 roku, taka jak Twoja w I zdjeciu i jest WOW. To ma moc!
@alvaro1989: ja kupiłem 50 ml Amena z,2004 za 120 zł. Na eBayu widziałem zakończone licytacje flaszek po max 30 funow za flakony z malymi ubytkami.
Ostatnio kupiłem Chopard Heaven za 150 zł 30 ml, i Iquitosa też tyle ml za 175. Trzeba tylko poszukać i mieć znajomości..( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Qtavon: właśnie, jedną z rzeczy które w moim przypadku sprawiają że nie jestem aż tak skory do przepłacania za wintydż jest fakt że moja flaszka A\*Mena (z bodaj 2018 roku) ma bardzo spoko parametry - więc najbardziej zależałoby mi żeby sprawdzić jak zmienił się zapach, ale chyba nie aż na tyle żeby płacić za to grube pieniądze, bo ponownie: obecny też mi się mega podoba xD
@Qtavon: dobra, nie wiem czy źle zapamiętałem, czy teraz po prostu sobie wkręciłem czytając wasze wpisy, ale sprawdziłem i jednak mój A\*Men wcale nie ma jakichś mocnych parametrów xD nie są aż tak złe jak piszesz, no ale zadowalające też nie. Super, wcale tego nie chciałem, a teraz też będę musiał przeszukiwać jakieś Ebaye, Allegro czy inne OLXy w poszukiwaniu starych wersji xD