Wpis z mikrobloga

Żyjemy w społeczeństwie, któremu "się należy". W sloganach propagandowych frazesy o solidarności społecznej, potrzebie dzielenia się (z nimi), trosce o los człowieka. Na co dzień zwierzęta, które utopiłyby człowieka w łyżce wody. Hipokryzja mocno.
Ja już się pogodziłem z tym, że takie mamy obłudne społeczeństwo. Jak słyszę od kogoś argumenty lewactwa, bo niby troska o człowieka, a potem patrzę na przedstawiciela tego typu elektoratu zabijającego się z drugim człowiekiem o 3kg frytek przecenionych o 5zł i filety z kurczaka na promocji to potwierdzają się za każdym razem moje przypuszczenia - to są wszystko frazesy przykrywające jakieś personalne interesy społeczne. Nie uwierzę, że żyję w społeczeństwie, gdzie przeważająca część ludzi jest tak dogłębnie przejęta losem innego człowieka jako argument wspierania ustrojowej socjal-komuny, a z drugiej strony nigdy nie spotkałem się z takim przypadkowym człowiekiem zatroskanym o los nieznajomego, który podzieliłby się dobrowolnie własnymi dobrami.
To jest szerszy problem tego społeczeństwa. Powyższy przykład to tylko jeden z przykładów degradacji moralnej i zezwierzęcenia narodu.

#oswiadczenie #oswiadczeniezdupy #takaprawda #zalesie
  • 3
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@WyslijNaPwUlubionegoMema:
Ludzie często ignorują fakt że te pieniądze nie biorą się z nikąd i najczęściej są im zabierane pod postacia różnych podatków i opłat. Promując dane rozwiązanie wyciąga się jakiś medialny przykład krwiożerczego kapitalisty ale problem w tym że później okazuje się że dana regulacja go nie dotyczy lub znajduje ona jakaś lukę dzięki czemu jej unika. Obciążenia natomiast uderzają w prostych obywateli.