Wpis z mikrobloga

Zachód i Rosjanie mają mindfucka, kiedy patrzą na to co się dzieje na Białorusi. Zachód myśli, że to demokratyczny przewrót w stronę normalności, a prości Rosjanie myślą, że może być kolejny majdan. Prawda jest taka, że tym razem Łukaszenko jest bardziej prozachodni, niż się wydaje zachodowi. Opozycja która organizuje protesty jest prorosyjska, a sami Białorusini myślą, że ta opozycja może być czymś lepszym, niż Łukaszenko. Łukaszenko romansuje z zachodem i już otwarcie krzyczy, żeby wyciągać pieniądze z rosyjskich banków albo atakuje konkurencje ściśle związaną z Rosją, czy organizuje dostawy surowców z zachodu. Baćka dał dupy ponad 20lat temu wiążąc się z Rosją i zgadzając się m.in. na język urzędowy Rosyjski.

Życzę Łukaszence, żeby dobrze przepałował swoich obywateli i ogarnął protesty, a także prawdziwą opozycję, która nie byłaby w zarządzie banku Gazpromy na Białorusi.

#bialorus #rosja #rosjawstajezkolan #protest
  • 7
  • Odpowiedz
@ortaliontrenera: Łukaszenko nic nie krzyczy, a ni nie stał się prozachodni. On po prostu gra pod swoje prywatne interesy.

Opozycja która organizuje protesty jest prorosyjska,

Tak, szczególnie jeżeli Białorusini piszą tak:

z początku rzeczywiście wydawało się że będzie to kandydat bardzo prorosyjski i podstawiony przez władze, ale w ostatnim czasie jego działania całkowicie zaprzeczyły takim opiniom, m.in zyskał sobie sympatię zaskarżając Łukaszenkę do takiego białoruskiego odpowiednika PKW czy mówiąc że
  • Odpowiedz
@ortaliontrenera Masz rację. Putin, gdy nie udało mu się zrobić przewrotu i nie obsadził jego stołka swoim generałem postanowił Białoruś ścisnąć ekonomicznie i wprowadzić w życie porozumienie o zjednoczeniu krajów. Ale baćka jak zawsze niby chciał, ale zobaczył, że Putin go obali i tak naprawdę chce stworzyć stołek dla siebie po stworzeniu nowego tworu z połączonych Białorusi i Rosji. Teraz Putin z uwagi na końcówkę swojej kadencji musiał wprowadzić plan B,
  • Odpowiedz