Wpis z mikrobloga

Pani zo, zo, zo. Pani sia, sia, sia. Pani zo, pani sia, pani Zosia męża ma. A ten mąż, mąż, mąż piję wciąż, wciąż, wciąż. Trochę wieją, trochę wódki, a od tego rozum krótki. Przepił dom, dom, dom. Przepił wóz, wóz, wóz, a na końcu swoją żonę na patelni wiózł!


@blond_lok: tego nie znałem :))
  • Odpowiedz