Wpis z mikrobloga

Widzę nadal w #footballmanager są taktyki którymi nie da się przegrać. Gram jakimiś dzbanami KS Wasilków z trzeciej ligi. Miałem grać o utrzymanie (i w sumie tak było przez kilka pierwszych kolejek) dopóki nie zacząłem grać 4-4-2 ofensywnie z poleceniem grania przez skrzydła i kilkoma innymi (miała to być taktyka na mecze w domu). Nagle goście którzy nie potrafili kopnąć piłki pakują bramy jak na zawołanie regularnie strzelając kilka bramek - normalnie walec.

Poza tym jest to pierwsze edycja kiedy gram z widokiem 3D. Do tej pory grałem tylko z kuleczkami 2d... Ja #!$%@?ę grafik płakał jak modelował ( ͡° ͜ʖ ͡°)

No ale jeżeli ktoś tak jak ja robił sobie kilkuletnią przerwę od #fm i niespecjalnie kwapił się do powrotu bo mało zmian itp. to jednak polecam - podoba mi się nowy system treningu i te całe zażyłości pomiędzy piłkarzami. Spoko opcja - dodaje jakiejś głębi.

A no i wydajność nieźle poprawili. Odpaliłem wszystkie ligi europejskie (najczęściej od 2giej lub trzeciej klasy rozgrywkowej - gram z tą bazą rozgrywek co tam ileś tam lig dodaje i ogólnie taki potworek z tego), baza danych osób duża a właściwie dni mijają instant. Wiem, że za 5-10 sezonów gra zacznie umierać w konwulsjach a ja na upływ jednego dnia będę musiał czekać 30h ale co tam. Wszystko albo nic ( ͡° ͜ʖ ͡°)

W sumie nie żałuję, że kupiłem grę. Moja dziewczyna żałuje. Zarwałem nockę, pospałem od 9 do 11 i znowu gram. Mam już pewnie szlaban na seksy bo miałem jechać zakupy zrobić ale powiedziałem, że się źle czuję bo mało spałem i nie będę w takim stanie autem jeździł - od tej pory nie gadamy a ja mam spokój i mogę cieszyć się grą ( ͡ ͜ʖ ͡)

Polecam.

#fm20
  • 2
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@newerty: na początku fm zawsze wciąga, a później już tylko #!$%@?, im dłużej grasz karierę tym gra staje się mniej logiczna
  • Odpowiedz
@Mzil: bo ja wiem... Odkąd pamiętam zawsze grałem długie kariery. Przeważnie wyglądało to tak, że moja pierwsza kariera była zazwyczaj tą ostatnią i w moim odczuciu im bardziej w las tym gra stawała się bardziej przewidywalna. Tzn. kiedyś budując 'polską potęgę' tak odskoczyłem od reszty ligi, że granie w 90% ograniczało się do klikania 'Kontynuuj' i przeskakiwania kolejnych meczy ligowych. Owszem można było się #!$%@?ć kiedy w reprezentacji grało czterech Frankowskich,
  • Odpowiedz