Wpis z mikrobloga

#rower #rowery #chwalesie #mtb

Pierwsza dłuższa jazda bo przestało piździć na 5 minut chociaż. Po przesiadce ze stalowego hard taila 26' jestem teraz w zupełnie innej bajce. Całe wątpliwości czy to był dobry ruch #!$%@?ć tyle kasy na rower zniknęły dosłownie chwilę po wjeździe do lasu. Jazda po prostu cieszy, zamiast napieprzać po jakichś korzeniach ze zgrozą w oczach to się płynie. Przyczepność to jest zupełnie inny świat, przy wspinaczce pod górę w momentach gdzie na starym rowerze by już stawał dęba na korzeniu to ten trzyma się jak przyklejony (a nawet nie ma donrych warunków bo wszystko mokre i błoto na trasach). Mam wrażenie że rower jest dużo "szybszy" niż stary, być może koła 29' robią taką różnicę. Nawet na asfalcie dużo szybciej pokonuje odległość. Leśne podjazdy które dawniej mi się dłużyły teraz łykam nawet nie wiem kiedy.
d.....o - #rower #rowery #chwalesie #mtb

Pierwsza dłuższa jazda bo przestało piźdz...

źródło: comment_1592504522gs3lVIcER7WFPvXOE4Yp8Q.jpg

Pobierz
  • 18
@drzuo: Pocieszę się Twoją radością :) też tak miałem :)

A teraz uspokoję Twoje emocje:
- jedziesz seicento za 800zł w trasie na 300km... hmm słabo ciągnie, mały silnik, nie wygodnie, brak klimy
- jedziesz e60, kurła ale ciągnie, klima jest, wygodne fotele, samo trzyma się drogi

Więcej płacisz, większy komfort :)

Ale jakby nie było ciecham się razem z Tobą bo ja nie mogę (ręka złamana po 2 mies. od
@PolskaCebula007: Szosa to nie jest ale nie jest też źle. W starym miałem Smart Samy ale węższe. Opony szumią na asfalcie ale jedzie się lepiej niż na starym mimo że są szersze. Myślę że to duża zasługa 29 cali. Na dojazdy do lasu wystarczy, wiadomo że na jakieś szosowe wyprawy się takimi rowerami nie jeździ. Muszę tylko kierownicę i gripy dopasować bo strasznie szeroka jest w porównaniu ze starą
@drzuo: Przesiadałem się z HT 29era i miałem w drugą stronę - 1 blat, szersze opony (2.2 vs 2.35 bodaj), mniejsza sztywność i wgl jakoś wolniej i ciężej. Ale pośmigałem po singlach i bardziej technicznych trasach i przekonałem się ,że to mnie bardziej kręci niż zwykła jazda po lasach. Noi zawsze marzylem o fullu
@bibsz: No właśnie fun jest dużo większy. Ale mój stary rower to było gówno z jakimś Suntourem XCR i ma już z 10 lat, na pewno wrażenia z jazdy na porządnym HT są dużo lepsze. Ale do fulla się przymierzałem już od lat i zawsze była rozkmina "czy aby na pewno będę jeździł aż tyle żeby uspawiedliwić ponad 6k za rower?". Aż w końcu pomyślałem że #!$%@? i YOLO
@drzuo:
Ja to rozumiem.
Chodzi mi o to że jak już pojeździsz na takim sprzecie kilka lat i wsiądziesz na np sztywniaka np nawet bez przedniego amortyzatora to zobaczysz że jest to fun. Bo sie okaze ze ścieżki które uważasz za proste znów są wyzwaniem i dają fun. Czyli że zamiast przepłynąć bez problemu znów będziesz się musiał wysilić.
Ale to jeszcze nie teraz ;)
@drzuo: Robią robią. Pamiętam pierwszą wycieczkę w góry na HT 29, jeździłem wtedy na fullu 26 cali i miałem wrażenie, że zjeżdża mi się dużo bardziej komfortowo niż na moim fullu. Jak przesiadłem się na fulla 29 porównałem sobie track ze zjazdu na obydwu - póki było niezbyt stromo, rowery szły równo, w momencie jak zrobiło się stromo - 29" odjechał jak rakieta.