Aktywne Wpisy
linca_pau +118
Minął pierwszy miesiąc żyćka w Łodzi. Wiedziałam, że będzie spoko, bo od dawna przeprowadzkę planowałam, ale luuuuudzie, nie sądziłam, że będzie zajebiście. Wcześniej siedziałam jakieś 10 lat we Wro i wiecie co? Nawet nie zdawałam sobie sprawy jak bardzo mnie Wrocław zmęczył. Jak mi tutaj głowa odpoczywa. Powietrze ze mnie zeszło. Urywam każdą wolną chwilę, żeby wyskoczyć gdziekolwiek i cokolwiek odkryć, zobaczyć, wykorzystać ciepły czas.
We Wrocku w weekend zaszywałam się w
We Wrocku w weekend zaszywałam się w
Adamfabiarz +16
W nawiązaniu do tych wpisów na wykopie o Fabii za prawie 139 tys. zł:
https://wykop.pl/wpis/77073879/ma-ktos-nowa-skode-fabie-warto-80-jazda-w-miescie-/strona/1
I Kamiqu za 189 tys.:
https://wykop.pl/wpis/77099097/co-sadzicie-o-takiej-skodzinie-szwagier-mowi-zeby-
Otóż prawie w każdej modelu każdej marki jak do danego egzemplarza wybierzesz wszystko czy prawie wszystko co się da, to wyjdzie 2x tyle / prawie 2x tyle co egzemplarz w cenie bazowej.
https://wykop.pl/wpis/77073879/ma-ktos-nowa-skode-fabie-warto-80-jazda-w-miescie-/strona/1
I Kamiqu za 189 tys.:
https://wykop.pl/wpis/77099097/co-sadzicie-o-takiej-skodzinie-szwagier-mowi-zeby-
Otóż prawie w każdej modelu każdej marki jak do danego egzemplarza wybierzesz wszystko czy prawie wszystko co się da, to wyjdzie 2x tyle / prawie 2x tyle co egzemplarz w cenie bazowej.
Pierwsza dłuższa jazda bo przestało piździć na 5 minut chociaż. Po przesiadce ze stalowego hard taila 26' jestem teraz w zupełnie innej bajce. Całe wątpliwości czy to był dobry ruch #!$%@?ć tyle kasy na rower zniknęły dosłownie chwilę po wjeździe do lasu. Jazda po prostu cieszy, zamiast napieprzać po jakichś korzeniach ze zgrozą w oczach to się płynie. Przyczepność to jest zupełnie inny świat, przy wspinaczce pod górę w momentach gdzie na starym rowerze by już stawał dęba na korzeniu to ten trzyma się jak przyklejony (a nawet nie ma donrych warunków bo wszystko mokre i błoto na trasach). Mam wrażenie że rower jest dużo "szybszy" niż stary, być może koła 29' robią taką różnicę. Nawet na asfalcie dużo szybciej pokonuje odległość. Leśne podjazdy które dawniej mi się dłużyły teraz łykam nawet nie wiem kiedy.
A teraz uspokoję Twoje emocje:
- jedziesz seicento za 800zł w trasie na 300km... hmm słabo ciągnie, mały silnik, nie wygodnie, brak klimy
- jedziesz e60, kurła ale ciągnie, klima jest, wygodne fotele, samo trzyma się
Jak to dętki? Przy smart samach mogę bez dętek jeździć?
@PolskaCebula007: Musisz mieć opony "tubeless ready" i odpowiednie obręcze
@PolskaCebula007: Jak jeździsz gówno autem to się przekonujesz że wcale nie potrzebujesz lepszego XD Klima? A po co? A na co? Można okna otworzyć XD
Nie o ból dupy chodzi a o fun. A tutaj nie zawsze
chodzi aby było łatwiej.
No ale nieważne.
Ja to rozumiem.
Chodzi mi o to że jak już pojeździsz na takim sprzecie kilka lat i wsiądziesz na np sztywniaka np nawet bez przedniego amortyzatora to zobaczysz że jest to fun. Bo sie okaze ze ścieżki które uważasz za proste znów są wyzwaniem i dają fun. Czyli że zamiast przepłynąć bez problemu znów będziesz się musiał wysilić.
Ale to jeszcze nie teraz ;)
trzymaj się!