Powinniśmy kiedyś zrobić przegrywowską sektę, wpuszczalibyśmy do niej ludzi, którzy potwierdziliby, że odpowiednio mocno przegrywają. Nie wiem, np. byłby test na przegrywa i ludzie, którzy uzyskaliby słaby wynik zostaliby wypędzeni. Oczywiście kobiety nie miałyby wstępu. Byłaby to zamknięta grupa, więc żadne normictwo z zewnątrz czy p0lki nie mogłyby nas atakować. Podatne przegrywy więc nie ulegałyby iluzji normicko-p0lkowskiej, zaopiekowalibyśmy się nimi i dawalibyśmy im do przełknięcia blackpill. Wszystko byłoby spójne i zorganizowane, ja byłbym liderem, jako jeden z najwiekszych przegrywów. Razem osiągalibyśmy większe cele i stopniowo byśmy zwiększali swoje wpływy i ilość czlonków, szerzylibyśmy prawdę.
@Thachi Jak sekta to wiadomo muszą być wpłaty na utrzymanie, jak ktoś chce popełnić samobójstwo to mógłby przepisać na nas mieszkanie. Wiesz ja Ci pomogę i będę Twoim zastępcą, myślę, że będziemy super organizacją, mam nadzieję, że zarobimy na przegrywach dużo kasy.
@Thachi: Jakakolwiek organizacja w stowarzyszeniu przegrywów, nie ma prawa bytu. Przywódca nawet takiego gówna jak sekta przegrywów musi mieć cechy alfy, by przewodzić grupie. A to go wyklucza z możliwości przegrywania. Dlatego każdy przegryw będzie pozostawiony sam sobie. Gdyby przegrywy mogły się zjednoczyć w grupę to nie byłyby przegrywami. Sad but true (⌐͡■͜ʖ͡■)
@Blackpill_RAW: Musiałby być tak brzydki, żeby żadna laska(prostytutka także) go nie chciała za żadne pieniądze. Dzięki temu budziłby respekt wśród przegrywów. "Patrzcie na niego, on nigdy nie zarucha, wooooow " - tak by mówili i by się kłaniali.
To byłoby piękne. Zróbmy kiedyś coś takiego.
#przegryw #przemyslenia #p0lka #stulejacontent ##!$%@? #blackpill #redpill #mgtow
Sad but true (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)