Wpis z mikrobloga

@kukurykukokonowe: Ostatnio kupiłem jakieś #!$%@? mięso na grilla, jakiś zestaw, po otwarciu przed wrzuceniem na ruszt też okazało się zepsute. Napisałem do nich, to chcieli numer paragonu, adres sklepu, nazwę firmy, która dostarczyła towar itd itp. Szkoda mi było czasu na składanie reklamacji za mięso warte 15zł. Więcej stracisz czasu na to wszystko niż zyskasz na tym.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@kukurykukokonowe: to se mejla napisz, człowieku wejdź na stronę biedronki i zakładka kontakt. Tam wszystko jest wypisane, wystarczy chcieć coś zrobić i samemu w minutę znaleźć odpowiedź a nie pisać na mirko "nie umiem złożyć reklamacji, pomocy"
  • Odpowiedz
@kukurykukokonowe: Warto im przekazać taką uwagę, że coś jest nie tak z towarem, który sprzedają. Chociaż pewnie gówno to ich obchodzi, bo takich przypadków mają setki. Generalnie biedronka nie ma nic do tego, bo towar dostarczają im zewnętrzne firmy. Ale mimo wszystko muszą mieć kogoś od QC w głównych magazynach, przez które przechodzą produkty spożywcze. Marnotrawienie czasu i tak.
  • Odpowiedz