Wpis z mikrobloga

Miała być mega stypa, a jest jeden z lepszych streamów od dłuższego czasu (pomijając ten z gościnnym udziałem Rafatusa).

Jednak grubasa ostro zapiekło to, że braciszek ma trochę oleju w głowie, nie da z siebie zrobić pieska pokroju Baobaba/Małysza i zamiast siedzieć 24h na streamie, woli spotykać się ze znajomymi czy dziewczyną (czyli osobami, których magical nigdy nie miał i mieć nie będzie). Jupiera kolejny raz zgubiła jego chorobliwa zazdrość - tym razem o młodszego, atrakcyjniejszego, mądrzejszego Łukasza.

A najlepsze w tym wszystkim jest to, że po dzisiejszym streamie tucznik może mieć niezłe problemy. Pomawianie, znieważanie, agresja... Mhm, coś pięknego ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#danielmagical