Wpis z mikrobloga

@vizori: Chryzantema, żywica elemi, taki świdrujący zapach jakby popiołu, kadzidło i skóra. Piękna baza. Trwałość do oporu, projekcja najpierw duża a potem dyskretna ale niebliskoskórna. Działa nawet w letnie noce.
@alvaro1989: Ja czuję takie słodkie alko, przy samej skórze, fragrantica mówi, że to rum, ja tam im wierzę, bo się słabo na tym znam.
Jak w dzień/ciepło to bym strzelał Beach Hut.
A Bracken jakbyś opisał?
@NeuroTC: Wieczorem. Pewnie wrzucę właśnie Beach Huta. Chociaż właśnie mam tez resztkę dekantu Brackena. Dla mnie to wilgotna paproć i goździki. Bardzo naturalnie pachnie, relaksująco. Byles kiedyś w palmiarni? Jest tam duszno i wilgotno i czuć zieleń. To dla mnie jest jakby ten zapach tylko dużo intensywniej a do tego goździki. Świetne pachnidło.