Wpis z mikrobloga

Obejrzałem w końcu Tenki no ko.
Rawdwimps znowu daje radę, anime wygląda bajecznie.

Ale jest wyraźnie słabsze od Kimi no na wa. Choć fajne jest to, że (i to może być spoiler) w 44. minucie spotykamy


Z kolei w 51. minucie mamy krótszą scenę z


PS. W 22 i 90. minucie słychać strzały. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie ukrywam, że spodziewałem się lepszego filmu. Ale źle nie było :)

#animedyskusja #tenkinoko #weatheringwithyou
  • 11
@Logytaze: @MiQ27: Też nie przesadzał aż tak bardzo. 5cm per second chyba jeszcze nie widziałem. Ale "Your name" było lekkie i przyjemne.
Przeglądając teraz na wiki jego animacje - widzę też The Place Promised in Our Early Days, a to już moim zdaniem było wybitnie słabe - zapewne fabularnie właśnie. Ja tego anime nawet nie pamiętam. Pamiętam tylko, ze widziałem, a mam oceniane bardzo słabo.
@Logytaze:

Shinkai skończył się na 5 Cm per Second


Hoshi no Koe, Kanojo to Kanojo no Neko i Kotonoha no Niwa też były niezłe, ale poza tym to faktycznie Shinkai = piękna kreska + mierna historia.
@Kliko: mirku, Kanojo ma 5 minut, Hoshi no Koe ma 25 a Kotonoha no Niwa trwa 46 minut. Jak widać, weny mu starcza góra na pół pełnometrażowego filmu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Clear: Shinkai skończył się na 5 Cm per Second. Twórca okazał się dużym niewypałem.


@Logytaze: Szczerze nie wiem skąd zachwyty (w Polsce) nad 5cm per second. Osobiście bardziej podobało mi się Kimi no na wa, w 5cm per seconds, odnoszę wrażenie, że autor próbował udawać,że to ma jakąś większą fabułę.

Mieszanie stylów - zwłaszcza na początku również nie pomogło. Film jest moim zdaniem ciężki w odbiorze. To samo w sobie