Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@defacto: Kurde, no linia fajna, ale jak to w nowych samochodach tego typu, w szczegółach się rozkłada. Te samochody są strasznie... tandetne, emanują próżnością. Wyglądają jak idealna fura dla żony Michaela z GTA V. Dużo kiczu i hałasu, mało klasy. Najgorsze jest to, że często są wykonane w detalach z jakiegoś gównolitu. Szczególnie w środku. Na myśl mi to przywodzi raczej ten cały sprzęt gamingowy niż dzieło sztuki.
@defacto: Dla mnie mercedes za bardzo idzie ostatnio w dresiarskie klimaty. Kiedyś e-klasa już nie wspominając s-klasy to był komfort i elegancja. Może nie były to najbardziej sportowe bryły, ale towarzyszyła im pewna dostojność. Jakoś po 2010 sporo się zmieniło, chyba zmieniają target, z szefów firm i wyższej klasy średniej pezestawili się na ich bananowe dzieci i tureckich właścicieli budek z kebabem. Chcesz szyku? Kup maybacha. Trudno powiedzieć czy dobrze robią,
@PositiveRate: Ryba psuje się od góry. Dzisiaj projektowanie takiej fury nie wygląda tak jak 30 lat temu. Dawno temu miałeś zespół konstruktorów i innych inżynierów, którzy pracowali wspólnie nad projektem co powodowało, że to co wychodziło spod ich rąk było mniej lub bardziej spójne. (W mega uproszczeniu)
Dzisiaj już tak nie ma, dzisiaj wszystko jest innowacyjne, musi być smart i lean. Dzisiaj nie zatrudnia się konstruktorów tylko korzysta z konsultantów, przychodzi
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@waskizlo: Ja myślę, że to po prostu dostosowanie się do zmian społecznych. Coraz większą grupą odbiorców takich aut są ludzie dziani, ale nadal dość prości. Takim osobom bardziej się podoba Hummer niż coś bardziej stosowanego. Nie ma nic w tym złego. Po prostu zmienił się profil nabywcy.