Ma ktoś dobry sposób na bolące barki w layoutach? Zaczynam się uczyć powoli (mokra trawa jest idealna do tego <3), nie robię od razu z wysoku, tylko żeby się psychicznie przełamać - z kolan się rzucam na trzymany przez niebieskiego dysk. Po 10-15 próbach dzisiaj (udanych!) moje barki teraz mnie bolą tak niemożliwie, że jutro chyba nie wytrzymam w pracy :| jakieś protipy?
@harpiowata: Co prawda nie gram od dłuższego czasu, ale na co upadasz, że bolą cię barki?
Docelowo to powinna być amortyzacja, więc może za bardzo ręce pracują albo mięśnie są na tyle słabe, że się męczą zbyt szybko? Uderzenie powinno być wyciszone przez ręce i upadek na mięśnie czworogłowe nóg oraz klatkę piersiową.
Tutaj masz pokaz też tego, że layout nie zawsze jest w lini prostej i często to kwestia umiejętności upadania po prostu by krzywdy sobie nie zrobić.
Ogólnie jak to kiedyś powiedział pewien jegomość "Jak chcesz robić layouty to najpierw musisz przestać szanować swoje zdrowie". Czasami ciężko zrobić to książkowo.
Na filmie w 2:01 mniej więcej masz niemal książkowy - lot, ręce wyprostowane z dyskiem łapią styk z trawą, szorują po
Ogólnie to staram się wyhamować na zgiętych w łokciu rękach, w kolejności - z kolan się wybijam po dysk, mam prosto ręce, łapie dwoma rękoma (może tutaj leży problem? że powinnam łapać jedną i drugą amortyzować?) i wtedy zginam ręce tak, że najpierw uderzam łokciami, potem dopiero klatką piersiową i się kładę. Patrząc na ten filmik faktycznie widzę, że nie robię tego szorowania po trawie.
Ogólnie to staram się wyhamować na zgiętych w łokciu rękach, w kolejności - z kolan się wybijam po dysk, mam prosto ręce, łapie dwoma rękoma (może tutaj leży problem? że powinnam łapać jedną i drugą amortyzować?) i wtedy zginam ręce tak, że najpierw uderzam łokciami, potem dopiero klatką piersiową i się kładę
@harpiowata: Jeśli chcesz pograć trochę to nigdy nie upadaj na łokcie i kolana. Dysk możesz złapac nawet dwoma rękami,
@Aiden7 okolice Katowic, na razie nie gram w żadnej, bo skill mi nie pozwala, a nie chce się poniżać na treningach :D pykałam już w tamtym roku ale bardziej amatorsko, prędzej takie rzucanie sobie niż faktyczne ultimate. Na ten rok sobie wzięłam na tapet dobre opanowanie forehandu, layouty i zwiększyć kondycję podczas biegania, żeby mieć jakieś takie mocne podstawy i nie sprawiać tylko problemu innym tym, że po 10 minutach zdycham :D
@harpiowata: To powiem tyle, nie czekaj a idź na trening w kato macie kato vice, organizatorów chyba najlepszego turnieju w roku mówiąc o sezonie trawiastym czyli Poligon. Szkoda czasu na naukę samemu. Tak to będziesz miała treningi, a jeśli będą dodatkowe chęci to treningi indywidualne dopełnią całość i szybciej wystrzelisz z poziomem. Ogólnie to jest taki sport, w który trzeba grać. Rzucanie bez markera to zueplnia inna bajka :) do tego
#ultimate #frisbee #kiciochpyta #sport
Docelowo to powinna być amortyzacja, więc może za bardzo ręce pracują albo mięśnie są na tyle słabe, że się męczą zbyt szybko? Uderzenie powinno być wyciszone przez ręce i upadek na mięśnie czworogłowe nóg oraz klatkę piersiową.
Tutaj masz pokaz też tego, że layout nie zawsze jest w lini prostej i często to kwestia umiejętności upadania po prostu by krzywdy sobie nie zrobić.
Ogólnie jak to kiedyś powiedział pewien jegomość "Jak chcesz robić layouty to najpierw musisz przestać szanować swoje zdrowie". Czasami ciężko zrobić to książkowo.
Na filmie w 2:01 mniej więcej masz niemal książkowy - lot, ręce wyprostowane z dyskiem łapią styk z trawą, szorują po
Ogólnie to staram się wyhamować na zgiętych w łokciu rękach, w kolejności - z kolan się wybijam po dysk, mam prosto ręce, łapie dwoma rękoma (może tutaj leży problem? że powinnam łapać jedną i drugą amortyzować?) i wtedy zginam ręce tak, że najpierw uderzam łokciami, potem dopiero klatką piersiową i się kładę. Patrząc na ten filmik faktycznie widzę, że nie robię tego szorowania po trawie.
Mięśnie faktycznie
@harpiowata: Jeśli chcesz pograć trochę to nigdy nie upadaj na łokcie i kolana. Dysk możesz złapac nawet dwoma rękami,
Tu masz jeszcze pokaz jednego z najlepszych cutterów w Polsce z 2016 roku podczas HMP, jak własnie łapał Hammera w zonie.
Jak coś polecam odpalić zwolnione tempo na YT i prześledzić sobie jak upadają.