Wpis z mikrobloga

Hej , znacie serię "Privatesociety" ? Ja znam. Musicie zalukać. Boże co za porno seria! Seks w niej jest taki jak na żywo! Dupy i cipy nie są wysmarowane puderkiem, a reżyser nie stosujeblend fotograficznych. Ciała są pełne rozstępów i niedoskonałości, a aktorki nierzadko, nie grzeszą urodą. To seks dokładnie taki jaki jest w rzeczywistości - naturalnie obleśny. Czuć wręcz ten smród prawdziwego seksu, wydzielin: potu, spermy, a nawet klimat przećpania zepsutych #!$%@?, mających na sobie tatuaże robione przez ulicznych quazitatuatorów. Spójrzcie na kobietę ze zdjęcia. Czyż nie jest uroczo beznadziejna? A a przeto prawdziwa? Polecam również serię JacqiuetteEtMichelle, która ma zbliżony klimat. Pozdro dla Onanistów. I nie, nie jest to reklama :)
#przegryw
czitauri - Hej , znacie serię "Privatesociety" ? Ja znam. Musicie zalukać. Boże co za...

źródło: comment_1591627588JCiEBKgpQci66IUHvfiuM5.jpg

Pobierz
  • 7