Wpis z mikrobloga

W gorących jest wpis zielonki o zamieszkach w USA. Bardzo dobre spostrzeżenia o tym, że rasizm istnieje. Jednak zaryzykuję stwierdzenie, że w bardzo dużej części są sami sobie winni. Byłem w niejednej czarnej dzielnicy w USA. Brud, smród, nieróbstwo, strach przejść przez ulicę. Niestety w tych stereotypach o czarnych jest bardzo dużo prawdy. Większość białych ludzi w USA ma bardzo złe zdanie o nich, ponieważ sami widzą, jak jest i są to spostrzeżenia, a nie przekonanie, z którym się urodzili.

Nic nie jest zero-jedynkowe i należy się nad tym pochylić. Protesty są uzasadnione (chociaż przybrały złą formę, ale to inny temat). Aczkolwiek dużą część problemów sami sobie stwarzają. To tak, jak jakiś chłopy ze wsi narzeka, że zły kraj, zły rząd, wszystko dookoła złe, tylko w sobie problemu nie widzi. To jest wspólna cecha biednych ludzi - problem jest wszędzie dookoła - wszyscy dookoła są winni ich porażki, tylko nie oni sami. Świetnie to jest przedstawione w książce "Bogaty albo biedny, po prostu różni mentalnie". Polecam, jedna z ciekawszych książek o życiu.

#bekazprawakow #bekazlewactwa #takaprawda #neuropa #4konserwy #usa #rasizm
  • 21
  • Odpowiedz
@RafiRK: to inaczej, w mojej subiektywnej ocenie, ta książka jest bardzo ciekawa. Na pewno zainspirowała do przemyśleć w kilku kwestiach i na pewno, po przeczytaniu coś mi po niej w głowie zostało.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@patryk-4:

Tylko mówimy o kraju w którym przeskoczenie z warstwy biedoty do warstwy wyższej graniczy z cudem. Ciężko to porównywać z europejskimi modelami oświaty, służby zdrowia, polityki itd.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@patryk-4: pisałem gdzie w komentarzu poniżej, praktycznie to samo. Mimo wszech obecnej tolerancji i możliwości zobaczenie jak żyją inni, wola żyć w nędzy bo tak im wygodniej. Mają o wiele większe możliwości wyrwać się z bagna niż Polski nastolatek ze wsi żyjący w patologicznej rodzinie nie wiedzacy że się da inaczej. Wola wszystko usprawiedliwiać mitycznym rasizmem
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Partyzant91: a nie mogą najpierw zahaczyc o średnia? No tak, biedny czarny człowieczek, chciałby od razu z getta założyć Amazona, a nie może, chlip chlip dajcie smutna piosenke
  • Odpowiedz
@Partyzant91: nie zgodzę się z tym, u nich jest dużo łatwiej się dorobić normalnych pieniędzy, niż u nas. U nich ciężka praca wystarczy, żeby godnie żyć, u nas nie zawsze.
  • Odpowiedz
A to, co mogę powiedzieć na temat rasizmu z drugiej strony, to niestety to wszystko odbija się na czarnych, którzy są ogarnięci i ciężko pracują. Jest im trudniej się przebić.
  • Odpowiedz
Mają o wiele większe możliwości wyrwać się z bagna niż Polski nastolatek ze wsi żyjący w patologicznej rodzinie nie wiedzacy że się da inaczej.


@Showse: niewydajemisię
  • Odpowiedz
@Partyzant91: cała masa imigrantów z łamanym językiem dają radę,


@patryk-4: Nie każdy daje radę, są też dzielnice pełne biedoty z południowej ameryki i meksyku. No chyba że mówimy o imigrantach z reszty świata, ale oni najczęściej nie przylatują bez znajomości albo pieniędzy.
  • Odpowiedz
@Partyzant91: żeby móc to porównać, to najpierw porównajmy zarobki. Średnio dla nich $1000 to dla nas 1000 zł. Pomyśl, że zarabiasz z dnia na dzień drugie tyle (nie mówiąc x3 lub x4). Wtedy okaże się, że odłożenie na studia, czy na dobre ubezpieczenie zdrowotne nie jest takie niemożliwe.
  • Odpowiedz
@suluf: Moja rodzina wyjechała bez pieniędzy i bez znajomości. Było ciężko, ale się wybili i zarabiają teraz bardzo dobrze. No ale to było dobre 20 lat temu, to mogło być inaczej. No i na pewno są też przypadki imigrantów, którzy nie ogarniają. Ale nie wierzę w to, że się nie da. Wszystko się da, trzeba się wykazać zaradnością, ciężką pracą i samodyscypliną.
  • Odpowiedz
cała masa imigrantów z łamanym językiem dają radę


@patryk-4: oczywiście, tylko, że ci imigranci to już wyselekcjonowana grupa przyjezdnych nacji, czy to przez inteligencję, zdolności, pochodzenie, kapitał itd.
  • Odpowiedz
Ale nie wierzę w to, że się nie da. Wszystko się da, trzeba się wykazać zaradnością, ciężką pracą i samodyscypliną.


@patryk-4: Nie każdy da radę, podejrzewam że sam wyjazd na inny kontynent wskazuje że twoja rodzina miała determinacje. Tam jednak część czarnych to bieda rodzącą większą biedę bez większych szans. Jasne że część się stamtąd wyrwie jak będzie będzie wystarczająco zdeterminowana. Ale środowisko w którym żyją sprowadza w dół sporą część
  • Odpowiedz
"Bogaty albo biedny, po prostu różni mentalnie"


@patryk-4:
OPie co ty czytasz za badziewia? XD
Tytuł daje raka bo jest oparty na myśleniu magicznym (założenie że to świadomość określa byt a nie odwrotnie), a po wygooglowaniu autora dam sobie rękę uciąć że to kolejna motywacyjno-coachowska papka w stylu "jak zostać bogatym". xd
  • Odpowiedz