Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
W końcu znalazłem swojego pierwszego rozowegopaska w życiu w wieku 25 lat. Mieszkam jeszcze z rodzicami i jak przyjdziemy z różowym do domu i kiedy wyniknie rozmowa różowej z moją matką to ta zaczyna opowiadać o moich wadach. Według niej jest to normalne, bo chce przestrzec dziewczynę z kim się wiąże. Wiecie, że jestem bałaganiarz, zapominalski itp itp.

Jak myślicie, jest to w porządku? Jak dla mnie byłoby to do przyjęcia, kiedy wymieniłaby choć jedną zaletę, ale ona #!$%@? tylko same kocopoły jaki to ja nie jestem #!$%@?. #!$%@? mnie. Co chwilę mam z nią jakieś spięcia, bo swoim #!$%@? uraża moją męską dumę i większość rozmów kończy się z nią kłótnią.

I nie piszcie mi, żebym się wyprowadził, bo mimo, że mam już plany w najbliższej przyszłości opuszczać gniazdko rodzinne, to nic to nie zmienia. Chodzi o moją relację z matką.
#logikaniebieskichpaskow #grazyna

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5ed3d0ee1487ee2d07aa7aca
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Wesprzyj projekt
  • 5