Wpis z mikrobloga

Czemu, wtedy już nie na ciśnienia. [...] Ja tu widzę same pozytywy.

@pan_welniak: Typowe dla systemu patriarchalnego egocentryczno-maskulinistyczne podejście. Facet spuścił z kija == świat wraca na właściwe tory.
A co z kobietą? Może ona też ma swoje potrzeby? Może też marzy, żeby ją ktoś wybolcował? No, ale żeby spojrzeć na zaistniałą sytuację z tej perspektywy to trzeba mieć inteligencję emocjonalną daleko wykraczającą poza poziom przeciętnego wypoka.
@pan_welniak: Kolego, ale akcent w mojej wypowiedzi był położony na słowo facet, a nie na spuszczenie z kija. Kobieta też może być nabuzowana hormonami, ale o tym już nie pomyślałeś, że może robi facetowi loda dlatego, że sama ma chcicę i liczy na wzajemność. Nie pomyślałeś o tej wzajemności, tylko o tym, że facet zaspokojony, to wszystko w porządku, a niezaspokojona babka? A kto by się tym przejmował...