Aktywne Wpisy
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Kopyto96 +173
Ten typ to fenomen xD Wrzuca kilkanaście filmów w miesiącu, za każde lekko ponad milion wyświetleń, zbija pewnie grube siano przy takiej ilości i monetyzacji, a po prostu recenzuje obiektywnie żarcie. I to z reguły takie proste żarcie. I to jest proszę Państwa NISZA. On się w nią wbił.
Tak, nisza, bo po prostu każdy już się zdążył sprzedać i jeździ wypolerować berło za hajs xD Czyli nagrać, jakie to super jedzenie
Tak, nisza, bo po prostu każdy już się zdążył sprzedać i jeździ wypolerować berło za hajs xD Czyli nagrać, jakie to super jedzenie
Raczej używany, cena w zakresie od 50 do 150 tysięcy.
Myślałem nad BMW F10 525d raczej po lifice, Alfie Giuli/Stelvio 2.0 benzyna, Mustangu 2.3 (rok 2016+) i ostatnio doszło BMW G20.
Może ktoś z Was jeździł albo ma znajomych, którzy używali wspomnianych modeli i może coś podpowiedzieć, a może zaproponujecie coś innego? Ważne, żeby był dobry automat i przynajmniej 200 koni, oczywiście wolałbym wydać bliżej 50 tysięcy ale jak mam kupić ulepa to wolę dołożyć ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#samochody #alfaromeo #bmw #mustang
Jak już z tego co napisałeś miałbym wybrać, byłoby to
Niestety z wszystkich wyżej wymienionych kierowałem tylko Giulią i Stelvio. Odniosłem wrażenie, że są słabo wyciszone, ale może dlatego że jazda testowa była podczas dużego deszczu. Do Giuli mi się dziwnie wsiadało i ogólnie jakoś dziwnie siedziało. Natomiast w Stelvio bardzo wygodnie.
Ja bym kupił F10, ale 535i jest komfortowa, ale bardzo fajnie jeździ. Obadaj jeszcze BMW serii 6 masz do wyboru ile drzwi. Silnik N55 najlepiej.
nigdy ci banan z twarzy nie zejdzie, ZAWSZE wsiadając będziesz zadowolony. Do tego losowe nightride bo ci się zachciało. I co drugi dzień powrót z pracy przypadkiem zahaczy o miejscowość 30 km dalej bo obwodnica fajna ;)
tl;dr EB też fajny a puryści dupa cicho( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Negeco: Dlatego mustang wchodzi w grę tylko 2.3 litra to, że mnie objedzie skoda jakoś przeżyję :)
Ogólnie to F10 jest chyba najrozsądniejszym wyborem, bo najtańsza w zakupie, ale większość egzemplarzy ma nabite już ponad 200 tysia i mogą pojawić się jakieś kosztowne i czasochłonne naprawy. No i
Mustang ma też duży plus że części stosunkowo tanie.
Tesla byłaby idealna, tylko nie ta cena. Mustang ftw :)
Co do F30 to wiele osób nie poleca tego modelu i za bardzo nie brałem go pod uwagę.
Ogólnie to dwa lata temu miałem podobne dylematy ale ostatecznie skończyło się na Megane z salonu w najwyższej opcji. Niestety im dłużej przeglądam ogłoszenia na OTOMOTO tym bardziej mi się odechciewa używanego i możliwe, że się skończy Talismanem ( ͡° ͜ʖ ͡°)