Tytuł: Jerzy Dziewulski o polskiej policji Autor: Krzysztof Pyzia, Jerzy Dziewulski Gatunek: literatura faktu ★★★★★★★☆☆☆
Szanuję Dziewula. Zdaję sobie sprawę, że na przestrzeni ostatnich dwóch dekad za sprawą rozkwitu stacji informacyjnych w Polsce stał się postacią delikatnie memiczną, dzięki regularnemu wygrzebywaniu go z TVN-owskiego schowka na miotły przy okazji zamachów terrorystycznych, uprowadzeń i innych tragicznych wydarzeń. Bez względu na jego medialny wizerunek, absolutnie doceniam jego zasługi oraz dokonania i naprawdę nie robi mi to różnicy, czy miało to miejsce przed czy po '89. Niedawno skończyłem oglądać serial 07 zgłoś się w którym to Jerzy Dziewulski występuje (był także konsultantem tej produkcji) i zachęcony historiami PRL-owskiego półświatka postanowiłem sięgnąć po tę książkę. No i w sumie bawiłem się nie najgorzej.
Pod względem formy nie jest to nic szczególnego, bo rozmów z eks-policjantami na naszym rynku jest pod dostatkiem, ale muszę przyznać że wywiad-rzeka Dziewula wyróżnia się na tle innych pozycji. Większość z nich to jednak wynurzenia szeregowych funkcjonariuszy uganiających się za zbójami na przełomie lat dziewięćdziesiątych i dwutysięcznych, natomiast Dziewulski był jedną z bardziej znanych osób w służbach i to w dodatku w Polsce Ludowej, a książek traktującym o tym okresie nie ma zbyt wiele.
Fajne czytadło z kilkoma naprawdę mocnymi momentami (samolot do Berlina oraz autobus na Okęciu naprawdę konkret historie).
„Psy nigdy nie umierają. One śpią w twoim sercu” (Ernest Montague)
Żegnaj przyjacielu. Mam nadzieję, że jesteś teraz w lepszym miejscu za tęczowym mostem. Na zawsze pozostaniesz w moim sercu. Będzie mi Ciebie strasznie brakowało.
Tytuł: Jerzy Dziewulski o polskiej policji
Autor: Krzysztof Pyzia, Jerzy Dziewulski
Gatunek: literatura faktu
★★★★★★★☆☆☆
Szanuję Dziewula. Zdaję sobie sprawę, że na przestrzeni ostatnich dwóch dekad za sprawą rozkwitu stacji informacyjnych w Polsce stał się postacią delikatnie memiczną, dzięki regularnemu wygrzebywaniu go z TVN-owskiego schowka na miotły przy okazji zamachów terrorystycznych, uprowadzeń i innych tragicznych wydarzeń. Bez względu na jego medialny wizerunek, absolutnie doceniam jego zasługi oraz dokonania i naprawdę nie robi mi to różnicy, czy miało to miejsce przed czy po '89. Niedawno skończyłem oglądać serial 07 zgłoś się w którym to Jerzy Dziewulski występuje (był także konsultantem tej produkcji) i zachęcony historiami PRL-owskiego półświatka postanowiłem sięgnąć po tę książkę. No i w sumie bawiłem się nie najgorzej.
Pod względem formy nie jest to nic szczególnego, bo rozmów z eks-policjantami na naszym rynku jest pod dostatkiem, ale muszę przyznać że wywiad-rzeka Dziewula wyróżnia się na tle innych pozycji. Większość z nich to jednak wynurzenia szeregowych funkcjonariuszy uganiających się za zbójami na przełomie lat dziewięćdziesiątych i dwutysięcznych, natomiast Dziewulski był jedną z bardziej znanych osób w służbach i to w dodatku w Polsce Ludowej, a książek traktującym o tym okresie nie ma zbyt wiele.
Fajne czytadło z kilkoma naprawdę mocnymi momentami (samolot do Berlina oraz autobus na Okęciu naprawdę konkret historie).
#bookmeter #policja #prl