Aktywne Wpisy
![tojapaweu](https://wykop.pl/cdn/c3397992/tojapaweu_rcAfcvW58E,q60.jpg)
tojapaweu +383
Byłem z psem na spacerze w prywatnym lesie należącym wyłącznie do mieszkańców naszego bloku. Nie ma możliwości wejść z zewnątrz, jedynie przez bramę lub furtkę.
Mały las z łąką, patrzę a tu dzik. Mały dzik. Rozglądam się czy nie ma czasem nigdzie lochy, no ale nie ma. Musiał jakimś cudem wbiec, gdy akurat ktoś wjeżdżał lub wyjeżdżał i brama była otwarta.
Co zrobiłem? Wziąłem go #!$%@? do domu. Tak wziąłem dzika do
Mały las z łąką, patrzę a tu dzik. Mały dzik. Rozglądam się czy nie ma czasem nigdzie lochy, no ale nie ma. Musiał jakimś cudem wbiec, gdy akurat ktoś wjeżdżał lub wyjeżdżał i brama była otwarta.
Co zrobiłem? Wziąłem go #!$%@? do domu. Tak wziąłem dzika do
![tojapaweu - Byłem z psem na spacerze w prywatnym lesie należącym wyłącznie do mieszka...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/7baebea2a2a52ab1c4a0ffc58c156bab32afc4759215b99da469fa8ca1904301,w150.jpg?author=tojapaweu&auth=a34fadd7876ab1d72e166b2cbe1d1830)
źródło: Zdjęcie z biblioteki
Pobierz![BELM0ND0](https://wykop.pl/cdn/c3397992/BELM0ND0_Zx0WEWQn95,q60.jpg)
BELM0ND0 +89
#smigusdyngus #wielkanoc #swieta
Szkoda, że nikt już dzisiaj nie obchodzi śmigusa dyngusa. Piękna to była tradycja. Jeszcze 15 lat temu dużo osób kultywowało ten zwyczaj oblewania się wodą. Tak go zapamiętałem:
- Bandy ludzi po 50 osób łażące po mieście z wiadrami i walki, osiedle na osiedle jak na jakichś #!$%@? ustawkach. Byłem świadkiem jak w ruch poszła nawet gaśnica.
- Byłem również świadkiem jak kolesie się oblewali pistoletami na wodę i
Szkoda, że nikt już dzisiaj nie obchodzi śmigusa dyngusa. Piękna to była tradycja. Jeszcze 15 lat temu dużo osób kultywowało ten zwyczaj oblewania się wodą. Tak go zapamiętałem:
- Bandy ludzi po 50 osób łażące po mieście z wiadrami i walki, osiedle na osiedle jak na jakichś #!$%@? ustawkach. Byłem świadkiem jak w ruch poszła nawet gaśnica.
- Byłem również świadkiem jak kolesie się oblewali pistoletami na wodę i
![BELM0ND0 - #smigusdyngus #wielkanoc #swieta
Szkoda, że nikt już dzisiaj nie obchodzi ...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/ce4b58f923f23d2c7d3353ad078e635b3f9c926f77ca2632c1431c287af8735e,w150.jpg)
źródło: temp_file4834529525319638214
Pobierz
1. Osoby, które właśnie wyszly ze związku i tak serio to nie są gotowe na następny.
2. Osoby szukające fwb/ons.
3. Osoby, które w sumie same nie wiedzą czego chcą, ale z nudów/ciekawości sobie poprzesuwają.
I naprawdę mały procent osób, które szukają związku, a nie wiedzą gdzie lub nie mają gdzie poznawać nowych ludzi.
A potem płacz, że "na rynku świń beznadziejna sytuacja" xD
#rozowepaski #niebieskiepaski
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@Porucznik_Blaze szkoła, praca rozumiem bo jak nie wypali to później siedzi się w kwasie, a dlaczego przez znajomych odpada?
Siłownia/zajęcia sportowe, puby, różne eventy czy nawet głupie grupy Facebookowe związane z twoimi zainteresowaniami, park, sklep. Wszędzie można kogoś ciekawego poznać. Tylko zamiast od razu wyskakiwać z fajna jesteś świnia, daj numer telefonu_ bo pewnie odmówi to normalnie porozmawiać
@Jakikolwieklogin: A ile znasz par które się tak poznały?
@Jakikolwieklogin: Bo nie każdy ma wolne dziewczyny w swojej grupie znajomych
@Jakikolwieklogin: Takie podejście mają tylko ruchacze którzy zaliczają i zostawiają
To są #!$%@? przydatne umiejętności,
Praktycznie większość par, które znam. Takich z tindera, które już chwilę trwają znam jedną.
Jeżeli masz pary w grupie znajomych to dziewczyny mogą mieć wolne koleżanki w pracy, znajome z innych grup, kuzynki itp faceci zresztą też.
@Jakikolwieklogin:
To jakiś ewenement bo ja większość par jakie znam to na zasadzie:
- w szkole, chodziliśmy do jednej klasy
- na studiach mieliśmy razem zajęcia
- w pracy
- koleżanka przyprowadziła znajomego na domówkę
- kolega zapoznał mnie ze swoją siostrą
@Jakikolwieklogin: Ludzie poznają się naturalnie, jak ktoś kogoś zapoznaje, bo przyprowadza go np. na wspólny wypad do pubu. A takie podejście desperackie "hej, masz może wolne koleżanki albo kuzynkę, weź mnie zapoznaj z nimi bo dziewczyny szukam" to jak dla mnie cringe
Kumple mojego faceta często go pytają czy mam jakieś wolne koleżanki żeby je zaprosić jak gdzieś wychodzimy
Jakbym była wolna to bym spytała co bliższych kolezanek/kolegów (ale takich zaufanych), czy nie znaja jakichś godnych polecenia kawalerow.
Co w tym zenujacego?
Zwykle pytanie.
Komentarz usunięty przez autora