Wpis z mikrobloga

@bylem_zielonko: Koleżanka z UE na zarządzaniu - siedzi i dużo się uczy, zarwane nocki itd. Inna koleżanka na WSB - wszystko na lajcie, większość to za obecność i projekty zaliczenie, chyba z 2 przedmioty miała takie ze trzeba było usiąść i się nauczyć czegoś porządnie
  • Odpowiedz
@postyy: Ogólnie też jak post wyżej - WSB ma mimo wszystko ciekawsze zajęcia in bardziej praktyczne, ale niektórzy pracodawcy lepiej patrzą na papier z UE, bardziej renomowany ;)
Jak chcesz coś więcej to mogę ewentualnie podpytać, ja jestem dziecko PWr, ale widzę porównanie u właśnie koleżanek pod katem WSB/UE. Też na UE można zrobić studia po angielsku, a to jest spory plus.
  • Odpowiedz
@Lonate: Byłoby mi bardzo miło ;) ogolnie mógłbyś zapytać, czy poleca, czy słyszała coś o MSG :) waham się między tymi dwoma. Jestem tez ciekaw wkasnie co z tymi kierunkami po angoelsku, kiedyś miały zła opinie
  • Odpowiedz
@postyy: Nie wiem jak teraz, dane mam sprzed 2-3 lat to wtedy po angielsku się nawet łatwiej studiowało niż po polsku, a znacznie lepiej wyglada to w CV. Jedna znajoma skończyła MSG po angielsku i wyjechała do Hiszpanii po studiach, nie mam z nią kontaktu, ale po Insta mogę powiedzieć że raczej dobrze jej się tam żyje ;)

Generalnie i tak studia same w sobie nie maja wielkiego znaczenia. Popatrz sobie
  • Odpowiedz