Wpis z mikrobloga

Mirki muszę wziąć sie za siebie, bo przez pracę zdalną i prawie zero ruchu wleciała najgorsza waga w zyciu :<
Powiedzcie mi czy dla osoby z nadwagą (nie jakąś ogromną) wyczynem nie do przeskoczenia byłoby przebiegnięcie półmaratonu jeszcze w tym roku? Całe życie byłem blisko sportu i prowadziłem raczej zdrowy tryb życia, jak już wpadła nadwaga to szybko potrafiłem ją zgubić. Wiem co to wysiłek bo a to siłownia, a to rolki, a to piłka itd

#bieganie
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Dante15: po 1,5 roku biegania to bym teraz na połówkę poszedł (zrzuciłem dobre naście kilo i zrobiłem sporo km), ale w pół roku to raczej bym się nastawił na 10k w sesnownym czasie. Chyba, że Twoją ambicją jest tylko zaliczenie.
  • Odpowiedz
@Dante15: dasz radę ja po 4mc zromiłem 1/2 IM poniżej 6h. fakt, że wcześniej jeździłem trochę na rowerze ale mtb. I miałem dużą nadwagę kiedyś.
  • Odpowiedz
@Dante15: nie wiem jaki poziom prezentujesz. Każdy ma inne predyspozycje i przeszłość sportową. Podaj wiek, wagę i wzrost. Wtedy coś będzie można powiedzieć.

Moim pierwszymi celami były 5k poniżej 30 min i 10k poniżej 60 min jak większości początkujących. 21k tylko biegłem treningowo kilka razy poniżej 5 min/km, ale przy 2h to też wstydu nie ma.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Dante15: ja zacząłem od - 1 w marcu 2019 wg tego planu jak skończyłem to robiłem plan na godzinny bieg. Pierwszego lipca bylem w stanie przebiec godzinę.
Przez całe wakacje tak sobie biegałem. Trzy razy w tygodniu po godzinie.
Chyba pod koniec września dowiedziałem się że jest park run.
Z reguły biegałem 5km w 30+ minut.
Jak pobiegłem pierwszy raz zrobiłem poniżej 24 minut.

Mam 192/92 42 lata.
Slwk_1 - @Dante15: ja zacząłem od - 1 w marcu 2019 wg tego planu jak skończyłem to ro...

źródło: comment_1590437901rW8elb4BfU8XvSDw3C0XvB.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz