Wpis z mikrobloga

https://kobieta.onet.pl/pisze-by-przestrzec-mlodych-gejow-przed-zwiazkami-z-kobietami-jako-przykrywka/tr86fe8?utm_source=detal_viasg_kobieta&utm_medium=synergy&utm_campaign=allonet_detal_popularne&srcc=ucs&utm_v=2
Trafiłem tutaj na ciekawy artykuł. Tutaj fragmencik, który warto tłuc do głowy wszelkim przeciwnikom tolerancji dla lgbt.

Brak akceptacji i społecznego przyzwolenia dla związków gejowskich szkodzi bardziej heteronormatywnemu społeczeństwu niż gejom. Gej żeniący się pod wpływem presji społecznej bądź rodzinnej wcześniej czy później i tak będzie poszukiwał partnera. I go znajdzie. A dalsze scenariusze bywają różne, ale prawie zawsze to gej mniej traci – wielkiego kopa od życia dostaje jego żona, dzieci, rodzice, teściowie, często cała wspólnota rodzinna i towarzyska. Najczęściej nie ma żadnego dobrego wyjścia i wszyscy się z tym męczą latami, tworząc jakieś namiastki i substytuty normalnego życia, często tylko na pokaz. Ale bywa też skrajnie. Bywa, że wszystko się wali i pozostają zgliszcza, a facet ze swoim nowym partnerem wynajmują kawalerkę (albo kupują willę z basenem) i łapią trochę szczęścia, powoli liżąc życiowe rany.


#teczowepaski #lgbt #homoseksualizm
  • 15
@CzajnikZniszczenia: W sumie zgadzam się, ale jak bardo trzeba nie mieć asertywności czy jakiegoś swojego zdania, żeby ulec presji społecznej, bo rodzina znalazła fajną kandydatkę na żonę, sąsiadka z 3 piętra lub ciocia Jadzia z Chicago, albo po prostu zbyt powierzchownie to odebrałem. I tak, zgadzam się, żeby nie łamać komuś serca i niszczyć życia
Gej żeniący się pod wpływem presji społecznej bądź rodzinnej wcześniej czy później i tak będzie poszukiwał partnera. I go znajdzie.


@CzajnikZniszczenia: Dotyczy to również lesbijek. Wiele lesbijek decyduje się na związek, ślub i posiadanie dzieci z mężczyznami z powodu homofobii społeczeństwa/kwestii życiowych. Po pewnym czasie takiej kobiecie trudniej jest tak funkcjonować, nie chce wcale mieć intymnych kontaktów z mężem. Taki mężczyzna może się zastanawiać/dręczyć się psychicznie dlaczego nie jest odpowiednio dobry
@tak_ze_ten: homofobii u moich rodziców nigdy nie zauważyłem. Z drugiej strony dla nich to temat znany tylko z telewizji. Generalnie to poglądów jakoś bardzo konserwatywnych nie mają, ale punktem odniesienia jest tutaj mała wieś położona na krańcu Podlasia. Do końca nie wiem, jak zareagują na taką wiadomość.
Do tej pory kłopotów z sercem u nich nie zauważyłem. Oboje są już jednak na emeryturze i w sumie to nigdy nie wiadomo, co
@CzajnikZniszczenia: przed tym, jak im powiedziałem to cały czas leciały żarciki typu "to kiedy przywieziesz do nas swoją nową dziewczynę", albo "to na parapetówkę wpadniecie już razem". Po odpaleniu bombki już temat nie wrócił. A jeden szwagier - zadeklarowany zwolennik ideologii "pedały do gazu" do końca wieczoru się do mnie nie odezwał nawet słowem. Trochę szkoda, bo zawsze jak były jakieś nieporozumienia to stawałem po ich stronie, a w różnych kryzysowych
@PumpkinBill:

Trochę szkoda, bo zawsze jak były jakieś nieporozumienia to stawałem po ich stronie, a w różnych kryzysowych sytuacjach mogli na mnie liczyć i to pomimo tych chorych poglądów.


Wręcz przeciwnie!

W ujęciu krótkoterminowym wygląda to źle - na brak wdzięczności i niepotrzebne poświęcenie się. I zgadzam się z tym, ale chciałbym też wspomnieć o długoterminowym: tacy ludzie już pokazali swoje prawdziwe oblicze; że jakieś ludzkie cechy, których nie lubią, są