Na początku chodziłem do trychologa, cuda wianki, nic nie pomogło, ale uświadomił mi chociaż, że nie powinienem myć włosów codziennie i jak o nie dbać.
Od roku chodzę do dermatologa, dzięki Nizoralowi i szamponowi bez silikonów udało mi się pozbyć problemu z przetłuszczającymi się włosami i aktualnie myję je co 2-4 dni, w tym raz w tygodniu Nizoralem, a tak normalnie Petal Fresh. Wiadomo cudów nie ma i czasem się krostka pojawi na głowie czy trochę tłusta skóra, ale jest niebo, a ziemia.
Od 11 miesięcy korzystam z minoxidilu, 2x dziennie, rano i wieczorem, najpierw to był loxon 5% teraz alocutan 5%. Myślę, że pomógł, włosy przestały lecieć mocno, trochę odbudował, jest mnóstwo tzw. baby hair ale nie jest to dla mnie zadowolające. Dodatkowo od 2 miesięcy używam dermapena 1.75mm, a wcześniej przez ponad rok dermarollera 0.5mm co 10 dni. Dodatkowo suplementuję cynk i ogólnie zdrowo się odżywiam + uprawiam sport.
Dzisiaj byłem u dermatologa i przepisał mi #finasteryd i stąd mój post, jeśli nie będzie ubocznych skutków to będę postował tutaj co jakiś czas postęp działania tego leku, bo chyba nikt czegoś takiego tutaj nie robi, a przynajmniej nie widziałem.
W załączniku różnica we włosach w przeciągu 2 lat jak zacząłem coś z nimi robić, wiadomo inne światło i takie tam, ale jest progres, a co najważniejsze nie zaczęły wypadać mocniej.
W komentarzu wrzucam fotkę z tego samego dnia w innym oświetleniu korony głowy jak to wygląda, fotka aktualna z dziś.
Jeśli pójdzie wszystko dobrze i bez skutków ubocznych wrzucę kolejny post za miesiąc pod tagiem #addisilysienie Natomiat jak będą skutki uboczne to też Wam wszystko opiszę co i jak, chociaż jest to sprawa indywidualna raczej i predyspozycji do leku.
@Dawisek: szczerze to pojechałem po bandzie i zgoliłem się na totalne 0 maszynka a później żyletka i przestałem myć skore głowy codziennie, nawet woda i tak co 3-4 dni dopiero myłem Nizoralem, jak odrosły włosy to już się tak nie przetłuszczaly
@s_theCapt: mam 25 lat i z broda na łyso będąc umięśnionym wyglądam na 40 wiec chce jeszcze spróbować je odzyskać, na mgr jak byłem na innym wydziale to mysleli ze prowadzę zajęcia xd
@Addis: masz wyłysieć to wyłysiejesz. Znam to. Pierdylion złociszy #!$%@? w mega kuracje. Ogól pałę i tyle. Ewentualnie przeszczep. Reszta to ściema. Latami wciskali mi ściemę. Dieta i te sprawy mówili. Doszedłem do wniosku, że bezdomnych - łysych rzadko się spotyka. Masz być łysy to będziesz. Wywalone.
@Addis: I jak tam? Ja dziś dostałem Nezyr od dermatologa i na dniach go zacznę brać ale jeszcze trochę czytam i widzę że tutaj podobnie jak wszędzie tzn. ktoś miał brać i pisać co i jak ale cisza.. Jesteś?
@AK_GOD: jestem, wrzucam posty na tagu co jakis czas, teraz nic sensownego się nie dzieje, jest odrost ale same cienkie białe włosy, wrzucę może fotkę za tydzień, na łyso się obciąłem 3 tygodnie temu i tak powoli coś tam rośnie xD
@Corso12: nie biorę od około 3 miesięcy, zrezygnowałem bo mnie pomimo przejścia na 0,5 mg dziennie zaczynały dojeżdżać uboki po około 8 miesięcy brania, gdzie miałem problem 1-2 miesiąc przy 1mg i zszedłem na 0,5 mg było git, ale właśnie w 8 miesiącu miałem spore problemy więc już nie biorę, minoxa też rzuciłem 2 miesiąc już, bo strasznie mi puchnąć twarz zaczęła i czerwona skóra pomimo zmiany na piankę
Od prawie 2 lat walczę z #zakola #lysienie #wlosy.
Na początku chodziłem do trychologa, cuda wianki, nic nie pomogło, ale uświadomił mi chociaż, że nie powinienem myć włosów codziennie i jak o nie dbać.
Od roku chodzę do dermatologa, dzięki Nizoralowi i szamponowi bez silikonów udało mi się pozbyć problemu z przetłuszczającymi się włosami i aktualnie myję je co 2-4 dni, w tym raz w tygodniu Nizoralem, a tak normalnie Petal Fresh. Wiadomo cudów nie ma i czasem się krostka pojawi na głowie czy trochę tłusta skóra, ale jest niebo, a ziemia.
Od 11 miesięcy korzystam z minoxidilu, 2x dziennie, rano i wieczorem, najpierw to był loxon 5% teraz alocutan 5%. Myślę, że pomógł, włosy przestały lecieć mocno, trochę odbudował, jest mnóstwo tzw. baby hair ale nie jest to dla mnie zadowolające. Dodatkowo od 2 miesięcy używam dermapena 1.75mm, a wcześniej przez ponad rok dermarollera 0.5mm co 10 dni. Dodatkowo suplementuję cynk i ogólnie zdrowo się odżywiam + uprawiam sport.
Dzisiaj byłem u dermatologa i przepisał mi #finasteryd i stąd mój post, jeśli nie będzie ubocznych skutków to będę postował tutaj co jakiś czas postęp działania tego leku, bo chyba nikt czegoś takiego tutaj nie robi, a przynajmniej nie widziałem.
W załączniku różnica we włosach w przeciągu 2 lat jak zacząłem coś z nimi robić, wiadomo inne światło i takie tam, ale jest progres, a co najważniejsze nie zaczęły wypadać mocniej.
W komentarzu wrzucam fotkę z tego samego dnia w innym oświetleniu korony głowy jak to wygląda, fotka aktualna z dziś.
Jeśli pójdzie wszystko dobrze i bez skutków ubocznych wrzucę kolejny post za miesiąc pod tagiem #addisilysienie
Natomiat jak będą skutki uboczne to też Wam wszystko opiszę co i jak, chociaż jest to sprawa indywidualna raczej i predyspozycji do leku.
Jou
@Addis: powiedz mi coś o tym, bo ja właśnie myję codziennie, strasznie mi się przetłuszczają :C
Komentarz usunięty przez autora
@Addis: #!$%@?, ogól się na zero i tyle xD
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@Addis: Czekam, sam zastanawiam sie czy nie brać, ale słyszalem, że palma sabałowa ma podobne działanie(bez skutków ubocznych)