Wpis z mikrobloga

Nie rozumiem jak można mieć dzieci w tych czasach. Zamiast inwestować w siebie, podróżować, bawić się w seksy z różnymi dziewczynami/facetami, pić drogie alko, chodzić do dobrych i drogich restauracji itd., to większość osób poświęca 20 lat życia na wychowywanie dzieciaka, poświęcanie mu czasu i branie za niego odpowiedzialności XD
To jest fenomen, którego chyba nigdy nie pojmę...
#antynatalizm #przegryw #seks #zwiazki #dzieci #rozowepaski #niebieskiepaski
  • 50
  • Odpowiedz
Skoro życie jest ostatecznie nudne i rozczarowujące


@kruszon_: Absolutnie nie jest, po prostu z wiekiem "bansowanie" się przejada, ale za to docenia się inne rzeczy. Dla gówniaków najzajebistsze na świecie są resoraki i patyki w kształcie pistoletu, dla "młodzierzy" podróże i drogie alkohole, dla dojrzalszych ludzi bomble, kariera i własny ogródek. Jesteś na etapie nr 2, to chyba nie znaczy, że etap 1 był #!$%@? i rozczarowywujący i żałujesz resoraków ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@GienekZFabrykiOkienek

Chęć posiadania dziecka nie świadczy o dojrzałości, tak jak zainteresowanie gadżetami nie świadczy o niedojrzałości. To tylko kolejny sposób na odwrócenie uwagi od bezsensu życia - zwyczajowy, dlatego wybierany przez większość ludzi.
  • Odpowiedz
@kruszon_: Cóż mogę powiedzieć, jeżeli do tego kiedyś dojrzejesz to zrozumiesz o czym mówię. Przypomnij sobie jak bardzo uważałeś się za "dorosłego" 10-15 lat temu a jakim z perspektywy czasu byłeś gówniarzem ¯\_(ツ)_/¯
Moja 2-latka też uważa, że jest już dorosła bo umie sama zdjąć czapkę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@HAL__9000: Uważam że z punktu widzenia ewolucji, zamysłem popędu seksualnego jest to, aby dochodziło do prokreacji. Popęd seksualny nie istnieje bez celu, jest tylko środkiem do osiągnięcia celu, czyli zwięszenia populacji gatunku, przedłużenia jego istnienia.
  • Odpowiedz
@madmat: Nie ma czegoś takiego jak "punkt widzenia ewolucji".

Popęd seksualny nie ma żadnego zamysłu. Co najwyżej ty mu go nadajesz, co zresztą jest śmiesznie irracjonalnie...

Popęd seksualny istnieje bez celu. Jest przypadkiem wynikającym z istnienia życia, które siłą rzeczy musi mieć się jakoś niestety reprodukować, bo inaczej nie byłoby życiem. To wszystko automatyzmy. Nie ma tu żadnej celowości. Nie ma tu żadnego projektu.

"Zwiększenie populacji gatunku, przedłużenie jego istnienia" nie
  • Odpowiedz