Wpis z mikrobloga

Pierwszy wpis na nowym tagu #opowiescizeswiataf1 <--- zapraszam do obserwowania!
Poprzednie artykuły:
Katastrofa Mercedesa i historyczny rekord Verstappena - GP Hiszpanii 2016: https://www.wykop.pl/wpis/49433049/katastrofa-mercedesa-i-historyczny-rekord-verstapp/
Team orders Ferrari podczas pamiętnego GP Austrii 2002: https://www.wykop.pl/wpis/49367807/team-orders-ferrari-podczas-pamietnego-gp-austrii-/
Szalony wyścig na ulicach Monte Carlo i sensacyjne zwycięstwo Panisa - GP Monako 1996.
Jeżeli chodzi o F1, mówisz Monako - myślisz: o Boże ale nudy, znowu procesja i nic się nie dzieje - otóż nie tym razem!
Od tego wyścigu mija dzisiaj już ponad 24 lata i z tej okazji przypomnę wam ten pełen dramaturgii i niecodziennych zwrotów akcji wyścig. Oto Grand Prix Monako 1996!

Pole Position przed wyścigiem zdobył Michael Schumacher w Ferrari. Ferrari ostrzyło sobie apetyty wiedząc, że samochód z wyścigu na wyścig jest coraz lepszy a Schumacher zawsze czuł się pewnie w Monako i był tam bardzo szybki. Plany jednak Scuderii pokrzyżowała pogoda. W dniu wyścigu popadał deszcz i zawodnicy startowali na przesychającym torze. Główny bohater i zwycięzca tego wyścigu Olivier Panis startował z 14 pola co dobitnie pokazuje to jak #!$%@? musiał być to wyścig. Zwłaszcza w Monako, gdzie na ciasnych ulicach wyprzedzanie jest praktycznie niemożliwe a kluczem do sukcesu jest zawsze pozycja na starcie. Na samym starcie zaspał Schumacher i został wyprzedzony przez Damona Hilla. Na starcie udział w wyścigu zakończył Jos Verstappen uderzając w bandę w zakręcie Saint Devote. W tym samym zakręcie, gdzie 19 lat później w dość mocny sposób wyścig zakończył jego syn - Max. Na zakręcie Portier w poślizg wpadł Michael Schumacher i uderzył w bandę kończąc tym samym wyścig. Na pierwszych okrążeniach oprócz tej dwójki odpadli jeszcze Fisichella, Lamy, Barrichello, Rosset i Ukyo Katayama. Pozycje za to odrabiał Panis, korzystając z nieszczęścia innych piął się swoim Ligierem w górę. Tor zaczął przesychać i kierowcy zaczęli zjeżdżać do pit-stopu po opony na suchą nawierzchnię. Z wyścigu odpadł Martin Brundle, który rozbił swój bolid. Po zjazdach do boksu Panis zaczął gonić Eddiego Irvine’a w Ferrari. Agresywnie zaatakował Brytyjczyka podczas nawrotu, niemal spychając go w barierkę. Hill dalej jechał na przodzie stawki, spokojnie kontrolując wyścig. Jego marzenia o wygraniu w Monako prysły w tunelu, gdzie silnik odmówił mu dalszego posłuszeństwa i eksplodował. Na prowadzenie wysunął się Jean Alesi w Benettonie. Wydawało się, że ma wszystko pod kontrolą, jednakże musiał się wkrótce wycofać z powodu awarii zawieszenia. Z tyłu stawki podczas dublowania naczelny wówczas ogór i zeropunktowiec - Luca Badoer nie zauważył dublującego go Jacquesa Villeneuve’a i wyeliminował go i samego siebie z walki. Pod koniec wyścigu ponownie pojawiły się na niebie ciemne chmury i zaczęło znowu padać. Liczba aut, które pozostały na torze ponownie się zmniejszyła. Tym razem obróciło bolidem Ferrari( skąd my to znamy) Irvine’a. Jadący za nimi Finowie - Mika Häkkinen i Mika Salo nie zauważyli czerwonego samochodu i uderzyli wprost na niego eliminując się z dalszej jazdy. Wyścig się kończy, na metę jako pierwszy wpada sensacyjnie Olivier Panis wygrywając swój pierwszy i jedyny wyścig w karierze. Wygrana ta była jednak łabędzim śpiewem dla znajdującego się w kryzysie Ligiera dla którego było to ostatnie zwycięstwo przed upadkiem i wykupieniem go przez Alaina Prosta w 1997 roku. Była to też jak się okazało, jak narazie ostatnie zwycięstwo francuskiego kierowcy w F1. Francuskiego kierowcy we francuskim zespole. Do mety dojechały zaledwie... 3 samochody. Istny Carmaggedon. Podium uzupełnili David Coulthard z Mclarena i Johnny Herbert z Saubera. Istnie szalony wyścig to był, pełen dramatycznych wydarzeń!

Ciekawostki: David Coulthard musiał wystartować z powodu deszczu w kasku pożyczonym od Michaela Schumachera. Druga ciekawostka to taka, że jednym ze sponsorów wyścigu była Polska wódka Kremlyovskaya, która była chamską podróbką belgijskiej „Rossija Vodka”. Jej właściciel Ryszard Kozina, był znany w mafijnym świadku, z wielu szemranych interesów. Wyjątkowa barwna postać.

#f1 #opowiescizeswiataf1
milosz1204 - Pierwszy wpis na nowym tagu #opowiescizeswiataf1 <--- zapraszam do obser...

źródło: comment_15899199155K3JZzOTMlWqHkLCckiF3w.jpg

Pobierz
  • 21
  • Odpowiedz
@milosz1204: Jakbyś chciał podpowiedzi "jakie GP omówić", to się zgłoś na PW - mam kilka porzuconych konceptów w notatniku, a nikt już o nich nie pamięta ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Byłem święcie przekonany, że Frentzen na czwartym miejscu też dojechał do mety. Pamięć już chyba nie ta ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@fordern: mam już pomysł na pewną serię. Spokojnie nie będą to artykuły pod tytułem „Żarliwa obrona Fernando i dlaczego jego krytycy się mylą”, „Dlaczego Hamilton jest przehajpowanym dzbanem”, Dlaczego GP Brazylii 2008 i GP Abu Zabi 2010 były ustawione przeciw Ferrari a Glock i Pietrov zostali przekupieni przez rywali by zemścić się na Ferrari za poprzednie lata” czy inne głupoty. Ale nie zdradzam szczegółów( ͡° ͜ʖ ͡°).
  • Odpowiedz
@fordern: Popuść wodzę fantazji. Czyli co? Mam pisać o tym, że krytycy Fernando się mylą, Hamilton jest przereklamowanym dzbanem, a Glock został przekupiony w Brazylii przez Dennisa by zemścić się na Ferrari za Spygate? ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@fordern: Co do omawiania wyścigów będę sugerował się bardzie kalendarzem. Jeżeli w dany dzień było pamiętne GP warte opisania i będę miał wystarczająco czasu to je opiszę. Don’t worry.( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Główny bohater i zwycięzca tego wyścigu Olivier Panis startował z 14 pola co dobitnie pokazuje to jak #!$%@? musiał być to wyścig


@milosz1204: Tak, przy czym trzeba podkreślić, że Panis przejechał bezbłędny wyścig, o ile dobrze pamiętam, udało mu się wyprzedzić 2-3 kierowców na torze. Żeby przypadkiem nie wyłonił się obraz, że on skorzystał na pechu innych kierowców, bo nawet bez tego był jednym z najszybszych kierowców na torze.
  • Odpowiedz