Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@dge22: no ten launcher to się tylko nadaje pod małe gierkk, typu Surviving Mars czy Torchlight a nie GTA. XD
  • Odpowiedz
@Xiggi: No ja sobie wczoraj odpaliłem Netflixa, a w tle zostawiłem pobieranie. Chciałem dziś zrobić tak samo, a tu #!$%@?. Jeszcze z taką przepustowością ich łączy, to musiałbym to pobierać chyba z 10h, także #!$%@?ć.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@dge22: już lepiej by było z torrenta pobrać, tam przynajmniej nie będziesz musiał sie martwić, że od nowa trzeba będzie pobierać.
  • Odpowiedz
no na egs nie ma tak jak na Steamie, że po ponownym uruchomieniu wraca do pobietania gry.


@Xiggi: jak nie ma jak jest xD tylko że EGS to co pobrało odejmuje od całej wielkości gry. Więc niby po ponownym wejściu jest od 0%, ale ta wartość jest obniżona o to co wcześniej się już pobrało.
  • Odpowiedz
@Xiggi: Ja już grałem w gta5 kilka lat temu, ale teraz chciałem sobie pograć tak 4fun znowu.
@Areooo51: To nie wiem jakim cudem mi wyparowało 40gb, a folder z grą waży 300mb.
  • Odpowiedz
@dge22: właśnie czytam że przy tym gta są jakieś problemy bo to nie są pojedyncze przypadki, ogólnie zawsze mi to działało tak jak opisałem przy pobieraniu innych gier i updatów do fortnite
  • Odpowiedz
@dge22: Miałem podobną sytuację dzisiaj. Pobrało mi 80gb, transfer wskoczył na demoniczną prędkość 100kb/s. Pomyślałem, że coś jest nie tak. Zresetowałem launcher i myk, pobieranko od 0% ()
  • Odpowiedz
@Areooo51: @DeskaOd: @dge22: teraz was #!$%@?ę XD zassałęm wczoraj na Pc 45 GB, na różowej lapku koło 17-18 Gb, wyłączyłem u niej launcher, włączyłem uff... ma teraz do zassania koło 70 GB (pomniejszyło). Wyłączyłem swojego kompa i dziś włączyłem

  • Odpowiedz