[annniec]

Siema Mirki, co zrobić w sytuacji gdy, wynajmuje biuro w biurowcu, normalnie otwarte bylo 24h na dobe, a od jakiegoś czasu rzekomo z uwagi na bezpieczeństwo xD postanowili skrócić od 7 do 17. Nie pasuje mi to w ogóle bo często ja i moi pracownicy pracujemy w dowolnych godzinach, raczej o 19 juz nikogo nie ma, chyba ze ksiegowa zamyka miesiąc czy cos. Biurowiec ma na mnie wysrane, w umowie nie ma wzmianki o godzinach otwarcia biurowca, a zawsze było otwarte 24 na dobe. Kurde, kazdy teraz wyciera sie koronawirusem, ale najemcow obciazaja normalnie jak zawsze. Ktoś pomoże? Mam okres wyp jakies 2 msc normalnie, ale nie dam rady tak funkcjonować na spinie z czasem codziennie na stresie kończę robote helppll

#prawo #koronawirus

[andrewasos]

@annniec: obowiazuja Cie godziny z umowy, to ze wczesniej byl 24/7 otwary to tylko ich "dobra wola", nie możesz rościc co do tego praw. Jedyne co mi sie wydaje realne to pisemko, zeby Ci skrocili okres wypowiedzenia z uwagi na to, ze aktualnie koliduja ona z twoimi godzinami pracy i znalezienie czegos innego

[annniec]

@andrewasos: No właśnie nie chcą, na umowie brak godzin, więc wydawalo mi sie z założenia że tyle otwarte, co w chwili wynajmu(czyli jakieś dwa moje lata, a wcześniej od początku istnienia)

Ech biednemu zawsze wiatr w oczy i xD

Ale dzieki:)