Wpis z mikrobloga

@BezimiennySowa: w balonie po winie

Teraz go sprobowalem, nie jest zle, duzo zlych aromatow odeszlo, zaczely wracac aromaty jablka.
Nastawilem go 1 kwietnia, fermentacja skonczyla sie w 2 dni, wiec juz ponad miesiac odpoczywa. Mysle ze to wina slabego soku, ma problem z klarowaniem, to tez wplynelo na dlugie dojrzewanie. Odpuszcze sobie proby robienia cydru do czasu sezonu na swieze jablka i skupie sie na miodach ( ͡° ͜ʖ
@BezimiennySowa: Nie dawalem, szlo prosto z worka do butli, poza tym te drozdze maja troche enzymu pektolitycznego. Z tego co czytalem to wiele ludzi ma problem z klarowaniem tych sokow NFC. No nic, z gowna bata sie nie ukreci, nie ma co bawic sie na slabych kupnych sokach.

U mnie teraz pracuja dwa miody, jeden testowy czysty ledwie kilkaset ml, drugi lekki z malinami, juz czuje, ze bedzie ten bedzie sztos.
@makrel_gieldowy: nfc bardzo ładnie się klarują ale trzeba pektoenzym, w drożdżach to myślę że tego niewiele jest. no ja też mam trochę nastawionych miodzików, będzie ich aktualnie z 9, a kolejne w planach. skąd masz takie przepisy? podziel się ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@BezimiennySowa: No nic, moze sprobuje nastawic kolejne 5L i poczekam troche, zobacze co z tego wyjdzie.

Przepis byl wspomniany w "Gin: The Manual" Dave'a Brooma, ksiazka to "The Distiller of London" gdzie jest kilkadziesiat przepisow na protogin. Np. przepis na gin nr XXXIII:

Jalowiec
Jablka pippin
Pigwa
Galka Muszkatolowa
Anyz
Gozdziki
Maliny
Truskawki
Cukier