Wpis z mikrobloga

@chis512: Wyścig z Hilarym był mega wkurzający. Zawsze jechał jak po szynach. Szansa na wyprzedzenie go pojawia się dopiero pod koniec wyścigu gdy jechało się idealnie i bez żadnej stłuczki.
Helikopter RC dało się wyczuć. Z samolocikami było znacznie gorzej, bo kamera się tak ustawiała że nie było w ogóle widać gdzie się celuje, a cholerni kubańczycy od razu go zestrzeliwali gdy się poleciało za blisko.
@ervin9216: Helikopterek najgorzej mialem problem z tymi na gorze co pistolety mieli bo zawsze mnie rozwalali jak mi jeden ladunek zostal. Wyscig z hilarym to musialem po kumpla zadzwonic i przy okazji zrobil tez napad a ta misja z samolotem to tez troche czasu zajela ale przynajmniej miales kilka prob i nie miales czasu tak jak w helikopterku wiec na spokojnie mozna bylo ich bombardowac
@chis512: pieprzone zrzucanie bomb na kubańczyków. wyścig z Hilarym za dzieciaka robiłem na patencie strzelając mu w koła snajperką, później ogarnąłem, że da się to wygrać normalnie bez oszukiwania :D
@chis512: Jeszcze z takich przy których utknąłem na dłużej za dzieciaka to był wyścig z czasem dla Umberto Robina motorówka. Inna to tłuczenie szyb w centrum handlowym - dopiero po kilku próbach ogarnąłem, że trzeba szyby tłuc xD