Wpis z mikrobloga

Ach... Jakiż mnie sentyment za Krakowem chwycił! Przeprowadziłam się do tego miasta tuż po studiach, kierując się młodzieńczym zewem - zawsze chciałam pomieszkać w Krakowie i tam studiował chłopak, który w którym się zakochałam (obecny mąż). Magiczne miasto i magiczny czas. Pierwsze miesiące we współdzielonym pokoju na Hucie, który wynajęłam w ciemno, praca jako kelnerka, dni spędzone na spacerach po Starym Mieście, młodość, beztroska i same piękne dni. Cudowne wspomnienia! Kraków, kocham cię!
#krakow #przemyslenia #wspomnienia #wygryw #wykop30plus
Pobierz ciemnienie - Ach... Jakiż mnie sentyment za Krakowem chwycił! Przeprowadziłam się do ...
źródło: comment_1588840649bB7ZiuGg3b9RGvuPiFQ8tl.jpg
  • 10
@ciemnienie: Nie tylko, że jeżdżą, ale trasa od Kopca Wandy do Pleszowa została nawet wyremontowana! :D Coś Ty robiła w Branicach? Hałda, skoro na hucie? Ogólnie huta (w sensie zakładu pracy :D) już powoli się zwija niestety, pewnie jeszcze kilka lat i zostaną już tylko jakieś małe spółeczki obrabiające zamówienia z zewnątrz ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@friendly_rateI: każde miasto ma swoje plusy i minusy. Kraków posiada zdecydowanie lepszy klimat i swoisty charakter, lecz jest bardziej zatłoczony i zanieczyszczony. Poznań to miasto bez własnej iskry, raczej niemrawe, ale bardziej zielone i nieco spokojniejsze. Na etapie młodzieńczego poststudenckiego życia Kraków był naprawdę super :)