Wpis z mikrobloga

@AlvarezCasarez: Co?
Przecież to co napisałem, odnosiło się do wpisu użytkownika @tomasz-diog, a nie do wpisu użytkownika @saakaszi. Uznałem to za tak oczywiste, że nie zaznaczyłem tego. Teraz widzę jednak, że ktoś nie zauważył tego - czyli że może powinienem był to zaznaczyć.

@koroluk: Stwierdzając, że "nie da się udowodnić nieistnienia czegoś" nie miałem na myśli rzeczy ograniczonych do konkretnej przestrzeni, konkretnych wymiarów i konkretnego obszaru, tylko bytów
  • Odpowiedz
@prawa_reka_sorosa: co cie obraza, stwierdzenie ze to co napisales nie ma sensu?

Jeżeli ktoś twierdzi że coś istnieje i ma wpływ na rzeczywistość, to wymagam aby to w jakiś sposób udowodnił. To normalne.


Czyli cala filozofia do zaorania? Starozytni niepotrzebnie roztrzasali z czego sie sklada materia, bo i tak nie mogli niczego udowodnic czy jak?

Aha, no i nie twierdzi ze cos istnieje tylko wierzy. Ty nadal nie czaisz roznicy, nie?
  • Odpowiedz
@prawa_reka_sorosa: swoja droga, jezeli obraza cie stwierdzenie ze to co napisales nie ma sensu i dlatego nie objasnisz o co ci chodzi, to dlaczego uwazasz ze katolik ktoremu piszesz ze jego wiara nie ma sensu, mialby ci dostarczac jakies DOWODY swojej WIARY? xD

Kiedy zabralbys sie za wyjasnienie swojej wypowiedzi? Jakby ktos ci powiedzial ze ma ona sens, czy jakby ktos ci powiedzial ze nie ma ona sensu?
  • Odpowiedz
@Cyderek: to o czym piszesz to był jeden z mindfucków jaki miałam jako wierząca i pewnie jakoś się przyczynił do odejścia. Kiedyś właśnie tak pomyślałam o takiej znajomej ultrakatolickiej rodzinie gdzie córka szła na zakonnicę. I pamiętam że jak to usłyszałam to mi się przypomniało jak kiedyś w jakiejś książce było o jakiejś służbie kobiet w którymś odłamie islamu. I byłam pewna, że jakby ona się urodziła w takiej pobożnej
  • Odpowiedz
@saakaszi: @prawa_reka_sorosa: Widzę ten wątek poraz setny i dalej nie rozumiem. Czy wiara jest dla Was tożsama z wiedzą? Nie ma różnicy między tymi dwoma słowami? Jeśli mówię "Wierzę, że zdałem ten egzamin", a mówię "Wiem, że zdałem ten egzamin" to mówię to samo?

Rozumiem, że chcecie dowodów, od ludzi, którzy twierdzą, że Bóg istnieje, naturalna sprawa.
Strasznie jednak irytuje mnie, wymaganie dowodów od ludzi, którzy po prostu wierzą w
  • Odpowiedz
najciekawszy komentarz tego wątku xD

@szalony_kundel_lenina: na nieistnienie boga są niezbite dowody, a większość z nich katolicy czczą ( ͡° ͜ʖ ͡°)


i przykład xD

@guruu: niezbite dowody xD

@szalony_kundel_lenina: jednym z nich jest pełna sprzeczności książka, na podstawie której cała wasza niestabilna śmieszna wiara jest oparta ( ͡° ͜ʖ ͡°)


drogi pamiętniczku,
dzisiaj skapnela na mnie wszechwiedza zielonki i
  • Odpowiedz