Wpis z mikrobloga

@looonger: facet który publicznie płacze z powodu PiSu nie jest odpowiednik człowiekiem na stanowisko z taką funkcją:

Prezydent Rzeczypospolitej jest najwyższym zwierzchnikiem Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej. 2. W czasie pokoju Prezydent Rzeczypospolitej sprawuje zwierzchnictwo nad Siłami Zbrojnymi za pośrednictwem Ministra Obrony Narodowej.

Putin potem huknie na takiego i co też będzie płakał? Może zaszła pomyłka i kandydować powinna jego żona?
@looonger: niewielkie szanse na co? Na drugą turę ma ogromne szanse. Niektóre sondaże już teraz dają mi 2. miejsce, więc jak to macie zapisane w pisowskim dna - kłamiesz. Czego ja oczekiwałem od pisowca...

@genesis2303: Wyobraź sobie, że nie każdy ma podejście do życia takie jak wy i prezydent musi być twardy albo udawać twardego jak Braun. Płacz to nie wstyd w wielu przypadkach, a te emocje Hołowni w związku
@rorf46: płacz to żaden wstyd kiedy jest przeżywany prywatnie w domowym zaciszu, prezydent kraju nie może sobie pozwalać na wylewanie emocji przed kamerą, nie żyjemy w bezpiecznej Francji otoczonej przyjaznymi krajami tylko między Niemcami, a Rosją. Płakanie przed kamerami może oznaczać tylko dwie rzeczy, albo ktoś nie umie trzymać emocji na wodzy i jest zbyt słaby psychicznie by piastować to stanowisko, albo cynicznie gra na emocjach mniej rozgarniętych wyborców. Nie każdy
@genesis2303:

1) Niemcy to nie jest żadne zagrożenie dla nas i prawdopodobnie w ciągu najbliższych co najmniej 30 lat nie będzie
2) W tej chwili mamy warczących PiSiorów, włącznie z Dudą, który robi groźne miny i krzyczy. A na arenie międzynarodowej nigdy nie byliśmy bardziej ośmieszeni niż dzisiaj. To nie średniowiecze, dzisiaj naprawdę chodzi o co innego w polityce międzynarodowej niż jakieś totalne bzdury.