Wpis z mikrobloga

W życiu trzeba być kłamcą.
Trzeba oszukiwać siebie, trzeba oszukiwać innych, trzeba się uśmiechać na akord, pod żadnym pozorem nie wolno mówić tego co się myśli.
Trzeba trzymać się z innymi kłamcami i powtarzać sobie kłamstwa żeby jakoś utrzymać się na powierzchni.
Ludzie są w większości zbyt słabi nawet na jedno słowo prawdy, bo kończy się to płaczami i awanturami.
#takaprawda #zycie
  • 20
@staryalkus: Niestety wiele osób myli mówienie prawdy z chamstwem i brakiem ogłady. Znam taką osobę, która szczyci się tym, że jest prawdomówna. Lubi herbatę. Na Święta Bożego Narodzenia kupiłem jej książkę o herbacie. Nie była tania, w dodatku spędziłem trochę czasu, żeby naprawdę kupić dobrą pozycję. Ta osoba otworzyła prezent w wigilię, powiedziała, że nie będzie tego czytać i odłożyła na bok.

Prawdomówność jest #!$%@? warta, jak ktoś nie ma skilla
@staryalkus: a jest kompletnie odwrotnie. Absolutnie trzeba mówić prawdę i nie oszukiwać siebie żeby życie i relacje z innymi miały jakikolwiek sens, tylko tak jest dużo trudniej, bo oznacza to dojrzałość.

Jeżeli nie możesz mówić prawdy, to albo nie umiesz rozmawiać z innymi i mówisz to tak że ich to rani, albo ci inni są zakompleksionymi ludźmi z którymi dawno nie powinieneś mieć nic wspólnego. Jest też trzecia opcja, może to
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Wap30:

bo oznacza to dojrzałość.

Nie, mowienie prawdy prosto z mostu i zawsze każdemu nie oznacza dojrzałości, tylko aspergera.
Dojrzały człowiek wie, kiedy może powiedzieć prawdę, a kiedy lepiej ugryźć się w język czy przytaknąć komuś, nawet jeśli ten ktoś pieprzy kocopoły.
Nie, mowienie prawdy prosto z mostu i zawsze każdemu nie oznacza dojrzałości, tylko aspergera


@tellet: A kiedy ja cokolwiek takiego sugerowałem? Jeżeli chcesz przeczytać to co napisałem, to stoi tam "albo nie umiesz rozmawiać z innymi i mówisz to tak że ich to rani". Jeżeli uważasz że można albo mówić prawdę w sposób koślawy i bezpośredni - jak ktoś zespołem Aspergera - albo w ogóle, to wybacz ale nie masz wielkiej