Wpis z mikrobloga

@ManamanaTuriruriru: Wiem, że muszę z obu stron. Kayaby nie chcę, będę wkładał sachsa ale mam dylemat, bo są dwa modele, różnią się 4mm długości i krótszy jest z grubszego pręta - ponoć on ma być do skrzyni z automatem. Ale ... każda inna firma kayaba, eibach i jakieś inne mają jeden zamiennik bez podziału na skrzynię. Różnica w masie pojazdu to 15kg i teraz nie wiem czy nie zamontować tej
  • Odpowiedz
@ManamanaTuriruriru: No przeważnie jest podział seria/mpakiet gdzie mpakiet zazwyczaj jest grubszy ... ale też nie w moim przypadku. Tutaj mpakiet ma podział na dwa modele. Generalnie oryginał ma długość 330mm i pręt 11,9mm, a ten grubszy zamiennik 334 i 11,75. Cieńszy 338mm i grubość 11,5. Zamiennik serii z kolei ma grubość 11,9 :) Nie mam pojęcia jak to się przełoży na twardość ale w głowie mi się nie mieści, że
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@chilon: wiesz ja miałem kombiaka to też sprężyny inne tam były i ciężar ale jak pamiętam po wsadzeniu nowych był wyższy o jakieś 4-5cm w porównaniu do tego co było wcześniej. Wsadziłem z tego co pamiętam te do diesla 2.5 automat a miałem 2.0 manual - był dużo twardszy. Do tego od razu jak możesz do weź sobie na zapas łożyska kolumny mcpersona - te na górze co siedzą w
  • Odpowiedz
@ManamanaTuriruriru: No te do 2.5 to już mają kilkadziesiąt kg więcej do obsłużenia ;) Łożyska mają trochę ponad rok, były wymieniane z amorami, do wymiany pójdą tylko gumy pod sprężynę, żeby tego już nie ruszać ze dwa lata ale pożyjemy zobaczymy. Rok temu poduszka ale w innym aucie mi strzeliła po 6 miesiącach po wymianie całego zawieszenia ... ale fakt, trochę dociążyłem wtedy autko .. i też szczęście w nieszczęściu,
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@chilon: taki urok ;) powiem Ci, że od jakiegoś czasu jeżdżę autami do 4 lat i do Żyda i nic nie zdąży się popsuć - podstawowy serwis + jakaś pierdoła czasem i następne nowe w leasing - jak byś miał okazję to polecam. Po kilku przeinwestowanych dziadkach uważam, że dużo taniej wychodzi ten styl
  • Odpowiedz
@ManamanaTuriruriru: zastanawiałem się nad tym, ale jestem jakoś przywiązany do własności jako takiej, nie lubię zobowiązań ;) Do tego jeżdżę na tyle mało, że bywa czasami i tak, że auto dwa tygodnie stoi nieruszane, zdecydowanie częsciej je serwisuję z wewnętrznej potrzeby aniżeli z musu, już nawet kolega mi mówi, żeby zaczął jeździć a nie naprawiać, ostatnio mi zamawiał śruby w ASO bo się uparłem, że chce oryginał. Do tego planowane
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@chilon: wiesz przy takim podejściu to auto z usa sobie przyciągnij na leasing i spłacić możesz cały ;) będziesz o koło 30% taniej, za 3 lata auto tylko twoje i pewnie sprzedasz je z małą stratą porównując do cen eu - kilka lat wożenia dupy za frajer
  • Odpowiedz