Wpis z mikrobloga

#kino #elysium #mikrorecenzja

Wybrałam się dzisiaj na Elysium i film daje radę. Trochę bajeczka, ale przyjemnie się ogląda. Na marginesie stwierdzam, że tak bardzo przyzwyczaiłam się do serialii, że tempo filmowe mi już w ogóle nie odpowiada.
  • 3
  • Odpowiedz
@archlinuxuser: za szybko, spodziewałąm się, że akcja będzie poprowadzona inaczej, że będzie miejsce żeby poznać lepiej bohaterów, zwłaszcza drugoplanowych itd. Ale nie jest to zarzut konkretnie pod adresem tego filmu, bo to już któryś z koleii tytuł przy którym mam takie wrażenie. Człowiek się przyzwyczaja do innej narracji i tak to potem jest :)
  • Odpowiedz
@megan_: Dużo też zależy od scenariusza, bo widywałem też filmy gdzie było go za dużo albo za mało .. tak samo z serialami. Dobrym przykładem jest Hobbit - niegruba książeczka rozciągnięta na trzy filmy.
  • Odpowiedz