[Krs90]

#gry #assassinscreed #boldupy
Przeszedłem całe AC:O i nie warto było, nie warto było kurła. Jednej z najgorszych grind festiwali jakie w życiu widziałem.
Ta gra zamiast 80 godzin powinna trwać 40 i byłoby ok to nie, najebmy nudnych questów aż idzie się pochlastać. Chociaż żeby te questy były jakoś lepiej zrobione, to nie:
- gadasz z typem
- idziesz do następnego typa który nie może być 50 metrów dalej albo gdzieś w okolicy tylko musisz #!$%@?ć 500 metrów
- wracasz do pierwszego typa
- koniec questa, dostałeś gówno.

Obstawiam że nowa część będzie taka sama. Szkoda że z gry o cichym dźganiu ludzi zrobili coś takiego.

[mrthompson]

@Krs90: prawda, Odyssey niewiele ma wspólnego z cichym zabijaniem ukrytym ostrzem. Jeden z najmniej assasynowych assasynów, może przez to właśnie bardzo dobrze mi się grało xD

[E.....n]

@Krs90: To zupełnie jak #wiedzmin3, ale AC wyprzedza tę grę o lata świetlne. Nie zmienia to faktu, że to bardzo podobny styl prowadzenia rozgrywki. Niemniej jednak - AC jest ładniejszy, większy, ciekawszy no i bardziej wspierany. Wiedźmin 3 przy takich perełkach to dno i kilometr mułu.

[Krs90]

AC jest ładniejszy, większy, ciekawszy no i bardziej wspierany. Wiedźmin 3 przy takich perełkach to dno i kilometr mułu.

@Exxan: Jest ładniejszy i większy (chociaż to nie jest zaleta w tym przypadku). Tylko z tym się zgodzę.

[Poopiesh]

@Krs90: no widzisz, a mi akurat odyssey sie bardzo podobalo a wiedzmina 3 po 5 godzinach odinstalowalem.

[plasq]

@Krs90: Kurła dokładnie takie same są moje odczucia. Przepompowali tą grę do granic możliwości, byle zajęła jak najwięcej godzin. Bitwy morskie nie umywają się do Black Flag. Z całej fabuły głównej zapamiętałem dosłownie kilka momentów, poza tym nie wzbudziła większych emocji. Wszystko ma wyglądać fajnie, a nie działać fajnie. Walka jest po czasie nudna, a wrogowie są gąbkami na uderzenia.
Skalowanie poziomów wrogów to nieporozumienie, mając 80 poziom nawet kurczaki mogą

[plasq]

@Poopiesh: Ale czemu Ci się w takim razie Wiedźmin nie podobał? Widzę tu wyraźne różnice między tymi grami i fakt, że w pierwszych godzinach AC może się wydawać ciekawsze, ze względu na to, że szybciej Cię nagradza i jest bardziej efektowne, a Wiedźmin musi się rozkręcić.

[Krs90]

Skalowanie poziomów wrogów to nieporozumienie, mając 80 poziom nawet kurczaki mogą Cię zadziobać bo też są dociągnięte do tego levelu. No prośba.

@plasq: Skalowanie jest po prostu zepsute. Sytuacja jaką widziałem, ten ostatni najemnik level 99 przejeżdżał i zaatakował go lew (miałem level 60 więc on też coś koło tego) i zabił tego najemnika w dwóch uderzeniach więc tylko zebrałem loota po nim i elo xD

[Poopiesh]

@plasq: wiedzmin mi sie nie spodobal, bo gralem w niego po ograniu najnowszego asasyna. Strasznie wydawal mi sie sztywny. Wiele osob pisalo ze sie rozkreci, ale czy gra nie powinna sie podobac od poczatku?

[plasq]

@Poopiesh: Nie no, jeśli chodzi o sztywność rozgrywki to trzeba przyznać, że AC jest o wiele bardziej elastyczny. Ubisoft jednak w porównaniu do CDP Red ma nieograniczone fundusze i latami pracowali nad silnikiem AC, więc nie ma się czym dziwić. Natomiast walka w Wiedźminie wydawała mi się o wiele bardziej mięsista.

[Branco_Amigo]

@Krs90: Gratuluję... Ja straciłem cierpliwość do tej gry.

[K.....o]

mając 80 poziom nawet kurczaki mogą Cię zadziobać

@plasq: tak to prawda ( ͡° ͜ʖ ͡°)