Wpis z mikrobloga

Jak to jest, kofeinowa tolerancja rośnie ale potem już nie?

Mam tak, że biorę 200 mg i kopie, na drugi-trzeci dzień już nie czuć. Potem 400 i podobnie.
A jak biorę po 600mg w dawce to kopie cały czas.

I najgorsza #!$%@? jest ta senność po odstawieniu. Masz 1-2 dni pobudzenia a potem zamulenie przez jeden dzień po odstawieniu

Ktoś podobne odczucia ?

#mikrokoksy
  • 16
@blackceeat_official: jak dla mnie kofeina to jest w ogóle jakieś oszustwo
zaczynałem oczywiście od jedynie picia kawy, którą piłem dla smaku, efektu zero
zacząłem brać kofeinę w kapsułkach - 200, 400, z czasem do 600
mitycznego kopa nigdy nie uświadczyłem ale brałem i biorę jako placebo xD