@wysokocenionyspecjalistawbranzyit: Sam lubię bardzo ostre więc się nie wypowiem, ale w sumie pisząc ten komentarz się wypowiedziałem, ale właściwie nic nie wniosłem do dyskusji, jestem śmieciem, zabijcie mnie
@wysokocenionyspecjalistawbranzyit: Nie zawsze, ja tam lubię jak czuć ostrość na języku, ale najgorzej jak dopiero w gardle. To trochę jak z jumpscare'ami, np. Dobry sos ostry powinien piec już na wstępie, a nie dopiero po zjedzeniu dania, bo tak to każdy głupi może sobie ostre jedzenie zrobić (nie wiem czy to co napisalem ma sens ale chyba tak)
Ale przeciez ostrość nie psuje smaku tylko to podkręca. Sprawia, że dodajemy coś fajnego do potrawy, czasem ostrości możemy podkreślić też inny smak jak słodycz lub kwasnosc. Każdy smaknto dobre uzupełnienie kuchni i jej rozmaitości. Mówię oczywiście o dobrze wyważonej ostrosci
@wysokocenionyspecjalistawbranzyit: ale każdy trochę inaczej odczuwa ostrość, dla jednego coś może być pikantne a dla drugiego nie do przełknięcia. Sam lubię ostre ale do pewnego stopnia bo #!$%@? super #!$%@? sosiku 1kk shu albo i więcej to imo głupota straszna, jak już to ostre papryczki bo przynajmniej smak fajny mają a ostrość to dodatek, i urok?
@wysokocenionyspecjalistawbranzyit to co napisal @Pociongowy + ostre przyprawy maja swoj wlasny, calkowicie niepowtarzalny smak ktorego nie czujesz jesli nie jesz ostrego (ostrosc zabija ci smak) dlatego powinno sie progresowac jedzenie ostrego i odkrywac powoli te nowe smaki.
Wiele razy sie zdarzalo, ze jaralismy sie jakims smakiem papryczki a osoby ktore nie byly na tym poziomie czuly niestety tylko palenie.
@Pociongowy: Wszystko zrozumiałem. Są potrawy dobre w ostrej odsłonie i są potrawy nieakceptowalne. Proste. Mówienie że ostrość nie psuje smaku to jakiej bzdury. Może go popsuć
@Pociongowy: sernika napisałem, żeby podkreślić jak bardzo absurdalne jest to co napisałeś. Fakty są takie, że w europie wiele przybytków fastfoodowych robi pikantne jedzenie, żeby to co sprzedają miało jakikolwiek smak. Ostrość często ma za zadanie zamaskować fakt, że jedzenie które sprzedają jest #!$%@? jakości i o minimalnych walorach smakowych.
@wysokocenionyspecjalistawbranzyit wydaje mi się że to przez to że im więcej jesz pikantnego jedzenia tym bardziej się przyzwyczajasz i potrzebujesz więcej żeby ciągle czuć ten sam poziom ostrości. To co dla jednych jest żywym ogniem w ustach, dla innych jest po prostu pikantnym posiłkiem
@asdfghjkl ale niepotrzebnie brniesz w absurd z tym sernikiem dyskusja toczy się nad potrawami ostrymi i stopniem ich pikanterii a nie o schabowym z habanero. Podkreśliłem też że mówię o ostrości w sposób wyważony i rozsadny a żeby gównojedzienie opchnąć.
Kupione w ciemno za jakieś grosze rok temu, psiknięte dwa razy. Nie mogę znieść tego zapachu, więc robię #rozdajo #perfumy nie wiem tylko czy ten syf można określić mianem perfum
Przesyłkę InPost opłaca wygrywający.
Losowanie dzisiaj o 21.
Udziału nie biorą: zielonki, użytkownicy z tagów pato mma gal
18+
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Przecież tu psuje cały smak (╯°□°)╯︵ ┻━┻
Komentarz usunięty przez autora
Mówię oczywiście o dobrze wyważonej ostrosci
Wiele razy sie zdarzalo, ze jaralismy sie jakims smakiem papryczki a osoby ktore nie byly na tym poziomie czuly niestety tylko palenie.