Wpis z mikrobloga

Fate/kaleid liner PrismaIllya: PrismaPhantasm

Dawno nie widziałem czegoś z Illyjką, a to wisiało u mnie na liście do obejrzenia od dłuższego czasu, tylko wcześniej nie było napisów.

No i po pierwsze nie ma sensu, by oglądał to ktokolwiek, kto nie zna za równo Prismy Illyi, jak i F/sn, F/Z, a i pewnie nawiązania do innych fejtów też są.

Po drugie - to po prostu zlepek mało śmiesznych gagów (tym bardziej, że są powtarzane w kółko) z wrzuconymi randomowo postaciami z fejta. Główny setting jest z Illyjki, ale tu się nic nie trzyma kupy i jest dość chaotycznie. Taka parodia parodii, którą w pewnej mierze była już sama Pisma Illya. Nie ma tu żadnej fabuły, to po prostu scenki, w których znane postacie, wrzucone w środek chaotycznego settingu, zachowują się w charakterystyczny dla siebie sposób. To bardziej przypomina scenki kabaretowe, niż jakąś ciekawą produkcję z uniwersum... Przywodzi to na myśl pod tym względem nieco "Isekai Quartet", które, w przeciwieństwie do tego, jest fajne.

Ogólnie strata czasu. Nie polecam. Jedyne, co mi się podobało, to muzyka przy niektórych scenach, a to tylko dlatego, że kojarzę ją z moją ulubioną, w całej Illyjce, sekwencją walk z serii TV, do której to lubiłem wracać. 5/10. A i tak mam wrażenie, że ta ocena jest za wysoka...
#anime #animedyskusja #fate #fatekaleid #prismaillya
tamagotchi - Fate/kaleid liner Prisma☆Illya: Prisma☆Phantasm

Dawno nie widziałem c...

źródło: comment_1587833065A5w6pRvBQqBczM1kewAPs3.jpg

Pobierz
  • 4