Wpis z mikrobloga

Proponuje robić jak ja. Zakupy tylko po 24. Sklepy puste. Wszystko idzie miodnie.


@Mardo: Nie ma jakiejś sensowniejszej pory o której kolejki już zelżały? Jak to wygląda w soboty obecnie o takiej na przykład szóstej czy siódmej wieczorem?
  • Odpowiedz
@Rimfire: Nie mam pojęcia niestety. W Lidlu pod moim blokiem za dnia to non stop kolejki z powodu zasady: 1,5m odstępu, 18 osób jednocześnie w sklepie. Dlatego wychodzę właśnie w nocy jak hikikomori i jest cudownie.
  • Odpowiedz
@anemiczna_ miałem wczoraj odwrotne odczucia. Byłem 1 raz w sklepie, gdzie pilnowano kolejki. Netto. W środku elegancko, mało ludzi, małe kolejki do kas, wręcz zachęcająco żeby sobie łazić między półkami i powolnie wybierać produkty. Musiałem się pilnować, żeby robić zakupy z listy i szybko wyjsc, mając na uwadze ludzi czekających przed sklepem :)
  • Odpowiedz