[tei-nei]

#slask
#!$%@?ć jakieś wyznania "jakie to ciekawe i na swój sposób romantyczne, że w tej samej chwili możemy patrzeć na tę samą pełnię księżyca," nic tak nie zbliża ślązaków do siebie jak wpisy na mirko "#!$%@?, też to czuliście, ja też to czułem, ale jebło, tąpnęło, halo żyjecie?!?!!!"

[arka_noego]

Nie ma bardziej romantycznej frazy niż "Chce przeżyć z Tobą tąpnięcie" (｡◕‿‿◕｡)

[Halbr]

@tei-nei A da się to jakoś przewidzieć? Są sezony na tąpnięcia? Jestem z Mazowsza i nigdym takich rzeczy nie miał okazji przezyć, a bym chciał.

[sebameba]

@Halbr: nic szczególnego, czasem buja tobą, czasem wszystkim w mieszkaniu, a czasem coś spadnie z półki. Po pierwszych 3 sekundach myślisz czy ciebie nie #!$%@?ło do końca i zaraz umrzesz na jakiś wylew, a tu się okazało, że jesteś jebniety, bo mieszkasz na Śląsku xd

[dystopijny_brokul]

@tei-nei: Od paru miesięcy mieszkam na śląsku, swojego pierwszego topnięcia ~4 richtery nawet nie zauważyłem :D.

[tei-nei]

@dystopijny_brokul: zależy co akurat robisz i gdzie jesteś, bo nie zawsze da się zauważyć. najłatwiej wyczuć jak po prostu siedzisz na dupie :)
@sebameba: lol tak bardzo to, i to chwytanie się za serducho bo myślisz, że ci się coś dzieje xD

[Maneharno]

@dystopijny_brokul: ja to żeś był cyknyty fest, para miechów stykło, a tyn naprany łazi tak choby tu od bajtla sie chowoł

[sebameba]

@Maneharno: współczucia rodzinie

[Maneharno]

@sebameba: jak u mie, w chałupie zodyn nie zemrził, wszyscy zdrowi w doma siedzo

[dystopijny_brokul]

@Maneharno: W robocie żem był

[sebameba]

@Maneharno: właśnie dlatego współczuję