Wpis z mikrobloga

@Qbol69: Te kółeczka i podstawka to jest podsumowanie tego co Apple uważa o swoich fanboyach. Jeżeli zaczną sprzedawać takie zwykłe metalowe kulki z logo Apple i zaczną je reklamowac jako innowacyjne urządzenie do relaksu, to te zjeby kupią je nawet za 1500 od sztuki.
  • Odpowiedz
@Kenneth66: żadnego fanboja, który kupuje sprzęt apple dla znaczka nie będzie stać na kupno maca pro, który jest w cenie samochodu albo małego mieszkania. a jeśli go stać to znaczy, że to nie jest żadne "dojenie" fanów, tylko zwykła zachcianka bogacza. ten sprzęt będą kupować duże firmy, które pracują na macos i wrzucać to w koszty.
  • Odpowiedz
@pekak: Tylko że to nie jest kwestia samego maca pro i tych kółeczek, ale całego sprzętu nieproporcjonalnie drogiego w stosunku do jakości i osób, które bez mrugnięcia okiem zadłużą się nawet jeżeli ich na to nie stać żeby tylko mieć nowego ajfona czy inny badziew.
  • Odpowiedz
@Kenneth66: akurat jeśli chodzi o Maca Pro to w porównaniu do konkurencji wcale nie jest droższy (a nawet niektóre stacje robocze Della oferujące to samo były droższe)

Tablety też są dobrze wycenione w stosunku do tego, co oferują. Laptopy i all-in-one są trochę droższe od konkurencji, ale nie aż tak bardzo jak niektórym się wydaje.

Jedynie telefony są stosunkowo drogie. Ale flagowce konkurencji kosztują tyle samo, więc to obecnie problem nie
  • Odpowiedz