Wpis z mikrobloga

czasami mam wrażenie że umarłem kilka miesięcy temu, moja świadomość zapamiętała sobie gapienie się w ekran, okazjonalne wycieczki do sklepu, skompresowała to do kilku sekund i odtwarza w nieskończoność dopisując do tego narrację jakiejś globalnej epidemii i kwarantanny, a ja robiąc coś nieprzewidywalnego zaburzę algorytm który stara się w błogiej nieświadomości wygaszać ostatnie działające neurony, i w ogóle teraz to wydaje mi się że pisałem już coś podobnego, a za chwilę jakiś wykopek zesra mi się w komentarzu i wsadzę go na czarno, i tak codziennie od nowa
  • 5
  • Odpowiedz
@MyNameIsNotShaneKid: miałam tak po bad tripie, wybudziłam się i było jakoś niepokojąco inaczej, myślę sobie, no tak, stało się, na początku się przeraziłam, a później to mi nawet dodało odwagi i noszalancji, bo skoro życie to tylko jakieś imaginacje zdychającego mózgu, to mogę sobie robić co chcę. miewałam wówczas dziwne odchyły osobowości, ale było nawet zabawnie. niestety, po kilku miesięcach przypomniałam sobie, że żyję naprawdę i wszystko wróciło do szarej normy
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@MyNameIsNotShaneKid: kwarantanna / wirus itp to symbol Dżejk. To symbol który ma delikatnie uzmysłowić ci że umarłeś, jak ten świat w twojej pętli. Zbudź się, zbudź się Dżejk i podróżuj po kosmicznej autostradzie. Unikaj tylko Chadów Gazowych olbrzymów. Wbijaj na mgławice.pl na mgirko po mgirkować z innymi.
  • Odpowiedz